Debata w Polsacie bez sztabu jednego z kandydatów. "Dyskusja ma granice"
W poniedziałek wieczorem Polsat News i Polsat News Polityka pokazały debatę dotyczącą wyborów prezydenckich. Wystąpili na niej kandydaci na prezydenta, a przedstawiciele ich sztabów. Nie wszyscy, bo zaproszenia nie otrzymali współpracownicy Macieja Maciaka. Piotr Witwicki, szef pionu informacji i publicystyki Telewizji Polsat i gospodarz debaty, tłumaczy nam dlaczego.
Dołącz do dyskusji: Debata w Polsacie bez sztabu jednego z kandydatów. "Dyskusja ma granice"
Pan Maciak nikogo nie obraził. Jakby chłopa zaprosili, mogliby go "ostrzelać" gromem pytań, odnośnie fascynacji Władimirowiczem
i dowiedzielibyśmy się(?), kto oprócz Pana Maciaka, lubi Cara z Moskwy... w stolicy PL i poza.
W pi....e.