Dziennikarka „Wyborczej” zebrała tylko 690 zł na Patronite. Nie promuje konta

Dlaczego tekst nie jest oznaczony jako reklama?

A dlaczego twoja „opinia” nie jest oznaczona jako „płatna” czy „sponsorowana”?

Pani Qielowiejska ładna i sympatyczna. Kiedyś odnosiłem wrażenie, że stara się być racjonalną dziennikarką coś jak Sroczyński, ale jednak nie. Team Tusk bez cienia refleksji

Sam mam też Patronit na swój projekt. I to bzdura jest, że trzeba promować. Nie Piszcze bzdetów. Ci, co zbierają na wycieczkę swojego życia promują swoją zbiórkę? Nie! Działa to niestety na jednej zasadzie, "Lubię" nie Lubie Znam nie znam. Nawet jak się zakłada konto i sprawdzane jest to prowadzący wcześniej podpowiada, by mieć wcześniej fanów swojego przedsięwzięcia. Pani redaktor nie jest ta osoba, która ciągnie tłumy. Jej publikacje sa tak czytane jak datki. Uważam, że powinna pracować w dziale nekrologów. Niech nikt się na mnie nie zżymać, takie mam doświadczenie i opinie na ten temat. Życie w matriksie buduje w nas błędne przekonania.