Hubert Urbański opowiada o pracy w Polsacie. "Bardzo cenię starą telewizję"
Choć do premiery „Milionerów” w Polsacie jeszcze miesiąc, transfer kultowego teleturnieju wraz z gospodarzem wciąż „grzeje” w mediach. Powitanie, jakie Hubertowi Urbańskiemu zgotowała stacja, zaskakuje i skalą, i wykonaniem. – Mi to wszystko schlebia, czuję się bardzo dopieszczony – przyznaje w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl dawna gwiazda TVN. Nie kryje zadowolenia z faktu, że “Milionerzy” w końcu dostali wiatru w żagle.

Newsletter



Sales&More i Bank Pekao S.A. wkraczają do gry! Sukces kampanii „Jak nie teraz, to kiedy… wbijesz na wyższy level?”
Serwisy społecznościowe, których już nie ma. Czego nas nauczyły?
Będzie wielki powrót do „Szkła kontaktowego”?
Filip Chajzer ponownie w „Dzień Dobry TVN”. Kolejne powroty na jubileusz programu
Całodobowy kanał poświęcony Smerfom już nadaje po polsku 



Dołącz do dyskusji: Hubert Urbański opowiada o pracy w Polsacie. "Bardzo cenię starą telewizję"
po co? bo uczestnik ma być medialny, ma być niemal celebrytą. nie zauważyłeś że niektóre teleturnieje od kilku lat przypominają bardziej reżyserowany serial? statystyczna osoba z przeciętnym wyglądem już się nie dostanie...