SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Prowizje tylko „na waciki”? Jak zarabiają agencje mediowe

Poziom wynagrodzeń, jakie marketerzy płacą agencjom mediowym, to zaledwie kilka procent. Rzadkością są wyższe stawki i raczej mało realne, że może się to zmienić. – Upadek jako branża zaliczyliśmy w przetargach publicznych. Żeby to zmienić, najpierw największe sieci, a potem cały rynek agencyjny musiałyby zacząć mówić jednym głosem ustalając poziom minimalny. Ale o czym my mówimy, skoro w dużej części przetargów audytowanych nawet gwarantowane koszty zakupowe są poniżej oficjalnych polityk handlowych? – twierdzi jeden z ekspertów.

Dołącz do dyskusji: Prowizje tylko „na waciki”? Jak zarabiają agencje mediowe

18 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Jaro
Magda Kolenkiewicz, dyrektor generalna agencji mediowej Starcom również przyznaje, że prowizje na poziomie kilkunastu procent są rzadkością. – Wysokość prowizji zależy od specyfiki kontraktu, w tym od zakresu usług (scope of work), proporcji budżetu do pracochłonności, rodzaju mediów oraz ustaleń dotyczących podziału AVB (Agency Volume Bonus)

TO DLACZEGO STANDARDOWY NARZUT PUBLICIS JAKI WIDZE W MOICH KAMPANIACH TO 200-300%???? OPEN MARKET CPM - WCZESNIEJ W INNEJ AGENCJI TO 1,0 ZL, W PUBLICIS DZISIAJ TO 2,8 ZL ?????

Co na to Pani Prezes? tylko prosze nie o danych czy jakosci, bo GA4 tego nie potwierdza!!!! Koszt dużo wyższy, ruch ten sam. Może kiedyś sią za to CBA za to w końcu weżmie?
6 2
odpowiedź
User
Zuza
Ekspertka Starcomu zwraca uwagę, że wymagania klientów rosną, co wynika z coraz większej złożoności i fragmentaryzacji rynku mediowego. Oczekują zarówno szerokiego, strategicznego spojrzenia, jak i specjalistycznej wiedzy w różnych dziedzinach, co zwiększa pracochłonność. – Zdarza się też, że przetargi są traktowane jako okazja do darmowego consultingu: briefy i zapytania wykraczają poza docelowy zakres współpracy, generując dodatkowe koszty dla agencji – przyznaje szefowa Starcomu.

Takie mediowe żarty, robilam ostatnio przetarg. Bełkot, generyczne rozwiązania, black boksy. Jaki konsulting? Jak bym zastosowała te rozwiązania byśmy zbankrutowali ale jak ma się 30 mln budżetu to mój zespół nie ogarnie zakupu mediów bo tego za dużo. Więc … dobrze że pracowałam wcześniej w kilku domach mediowych ale wiem że nie każdy klient agencji tak ma
4 1
odpowiedź
User
Tele-widz
Osobiście życzę wam aby jak najszybciej skończyło się wasze eldorado i abyście zabrali się za prawdziwą robotę zamiast prać ludziom mózgi. Oby jak najszybciej reklamodawcy zrozumieli, że zamiast walić górę kasy na darmozjadów od reklam można te pieniądze zainwestować (i też odliczyć od podatku !!!) np. w jednostkę ludzką. Bez pozdrowień :-)
5 2
odpowiedź