SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Trzaskowski czy Nawrocki. Co to właściwie oznacza dla mediów?

Nowym prezydentem zostanie Rafał Trzaskowski albo Karol Nawrocki. Kandydaci idą w sondażach niemal łeb w łeb. Zapytaliśmy ekspertów o konsekwencje dla rynku medialnego w przypadku wygranej jednego lub drugiego. Wielu z pytanych liczy na likwidację abonamentu RTV dzięki kandydatowi Koalicji Obywatelskiej, jednocześnie obawiając się chaosu w przypadku wygranej kandydata Prawa i Sprawiedliwości. Konserwatyści widzą w nim nadzieję na repolonizację mediów. 

Dołącz do dyskusji: Trzaskowski czy Nawrocki. Co to właściwie oznacza dla mediów?

79 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
To ja nikt inny
żeby jak w każdym szanującym sie kraju udział kapitału zagranicznego nie mógł przekraczać 20%, bo w przeciwnym wypadku

Nie masz pojęcia i dla tego piszesz głupoty. Udział w spółce Pro7Sat.1 Media ma obecnie włoska rodzina Berlusconi i Renáta Kellnerová z Czech. Największa stacja komercyjna w Niemczech to RTL – Radio Télévision Luxembourg z siedzibą spółki grupy RTL w Luksemburgu. Część spółki należy Niemcom, inna część nie. Jeżeli polscy inwestorzy mieliby mieć większy wpływ na rynek, to dlaczego Świrski blokuje DAB+? Przecież większość kandydatów to polscy inwestorzy.
odpowiedź
User
To ja nikt inny
Nie masz racji , jedni cały czas walczyli i dalej walczą , o wolną i niepodległą Polskę . Drudzy walczą , ale to ,aby Polską można było rządzić z Berlina i Brukseli

Bzdura! PiS walczy o Unię Europejską ojczyzn. Oni walczą o wolny przepływ towarów, ale nie ludzi. Ty masz być uzależniony od urzędnika, kiedy będziesz chciał wyjechać za granicę. Poglądy PiS i Konfederacji nie różnią się od Alternatywy dla Niemiec. PiS i Konfederacja trzymają razem z partiami, które trywializacja historię narodowego socjalizmu.
odpowiedź
User
To ja nikt inny
Repolonizacja mediów to fikcja. Polska ma za słabą gospodarkę, by wyłącznie polski kapitał mógł udźwignąć cały rynek medialny.

Fikcją jest, że za granicą wszystkie media należą do rodzimego kapitału. Wpierw Warszawka zagarnęła wszystkie media, później sprzedawali je masowo zagranicznym inwestorom np. Express Wieczorny za 2,59 mln nowych zł szwajcarskiej spółce Marquard Media a teraz narzekają. Kaczyńskiemu wolno było, ale już Tyczyńskiemu nie?
odpowiedź