Czy TVP mogła pokazać finał Wimbledonu z Igą Świątek? Wyjaśniamy

Na jakieś teatry telewizji, których nikt nie ogląda to kasa jest, ale żeby kupić jakieś ciekawe prawa sportowe, to już nie ma

Kupienie przez państwówkę praw do czegokolwiek co będzie pokazywane w otwartym kanale naziemnym nie ważne czy Polsacie czy TVN czy TTV....jest defraudacją za którą powinno się iść do więzienia. Skoro widz ma ten produkt za darmo to TVP nie oferowała by niczego. Zresztą TVP jest jedną wielką defraudacją, która powinna zostać zwinięta do 2 kanałów, natomiast kulturę, sport i transmisje z wydarzeń można zamówić w komercji jako produkcję albo jako produkcję z emisją , albo produkcję w jednej firmie, emisję w innej i to wszystko za ułamek kosztów TVP. Niemożliwe? Przy kilku miliardowych przepalanych dotacjach 1/4 budżetu (1 miliard) powoduje, że mamy najbogatsze i najlepsze komercje, a i tak oszczędzamy 2 do 3 miliardów. Kolejna budżetowa pijawka to Poczta - naprawdę udawanie, że problemu nie ma.

Trzeba być wyjątkowym ignorantem, żeby nie umieć sprawdzić, kto posiada prawa transmisyjne do danego turnieju. A jeszcze większym, żeby bez sprawdzenia wypisywać pierdoły na własnym fanpage'u na FB, szczególnie gdy jest się dziennikarzem :)