Wirtualna Polska rozkręca się jako broker. AI pomaga też redakcjom

Czy ten fragment to błąd, czy naprawdę za chwilę połowa treści WP będzie tworzona "z użyciem AI". Pytanie też, co to znaczy "użycie" - czy wspomaganie się narzędziami? Interesujący byłby procent treści całkowicie albo w większej części tworzonej przez AI. A wtedy pojawia się pytanie o oznaczanie ich.

"W efekcie udział treści z ich użyciem poszła w górę z 10 proc. w sierpniu ub.r. do 43 proc. w lutym br., a w niedalekiej przyszłości ma sięgnąć 50 proc."

Od zawsze w WP było 2 dziennikarzy bardziej "śledczych" - taki listek figowy doczepiony do tuzinów SEOpisaczy, którzy z dziennikarstwem mają tyle wspólnego co kardamon z katechizmem... Są w pełni zadtepowalni AI - przed erą AI też jakośc tych "artykułów" (3/4 treści w nagłówku) była... syfna... Nic się nie zmienia...

Z tą rzekomą pomocą AI redakcji WP z tytułu to nie przesadzajmy. Czasami nie da się tego czytać. Za chwilę tylko AI będzie w stanie znieść teksty wytworzone przez AI.