Netflix opublikował raport „What We Watched”, w którym ujawnił swoje najpopularniejsze seriale drugiej połowy minionego roku. O ile pierwsza dziesiątka nie będzie zaskoczeniem, to kolejne tytuły już tak, zwłaszcza że mimo dobrej oglądalności, Netflix zdecydował o zakończeniu kilku produkcji, co rozjuszyło ich fanów.

Brytyjski „Kaos” przyciągał uwagę nazwiskiem twórczyni. Charlie Covell ma na koncie sukces serialu „The End of the F…ing World”, który był prawdziwym objawieniem roku 2017. „Kaos” to komediodramat bawiący się mitami kultury greckiej. Wszystko wskazuje na to, że drugi sezon nie powstanie.

Brytyjski „Kaos” przyciąga uwagę nazwiskiem twórczyni. Charlie Covell ma na koncie sukces serialu „The End of the F…ing World”, który był prawdziwym objawieniem roku 2017. „Kaos” to komediodramat bawiący się mitami kultury greckiej i śmiało interpretujący je we współczesnych dekoracjach. Czy to wystarczy, żeby widownia dopisała?

Ośmioodcinkowy serial „Kaos” autorstwa Charlie Covell, scenarzystki „The End of the F***ing World” to jeden z najciekawszych wakacyjnych projektów Netfliksa. Czarna komedia i serial fantasy w jednym opowie nową wersję mitologii greckiej. Georgi Banks-Davies wyreżyseruje pięć odcinków, a Runyararo Mapfumo pozostałe trzy.

„Kaos”, to jeden z najciekawszych projektów Netfliksa, którego premiera odbędzie się jeszcze tego lata. Czarna komedia i serial fantasy w jednym, autorstwa Charlie Covell i pisarki Georgii Christou opowie nową wersję mitologii greckiej. Georgi Banks-Davies wyreżyseruje pięć odcinków, a Runyararo Mapfumo pozostałe trzy.