Netflix zapowiada serial z Małgorzatą Kożuchowską. Jest już nawet zwiastun
W połowie czerwca na platformie Netflix pojawi się serial „Aniela” z Małgorzatą Kożuchowską w roli głównej. Serial będzie miał osiem odcinków, Netflix opublikował jego zwiastun.

Małgorzata Kożuchowska w „Anieli” gra tytułową bohaterkę żyjąca w świecie blichtru, która traci wszystko i spada w dół drabiny społecznej. Siłą napędową w walce o powrót do dawnego życia jest dla niej pragnienie odzyskania opieki nad córką.
– Aniela jest dojrzałą, nieprzewidywalną kobietą. Zawsze pozostaje sobą. Nie przejmuje się opinią innych. Robi i mówi to, co myśli. Ma poczucie humoru i dystans do siebie. Nieczęsto spotyka się takie bohaterki w polskich produkcjach – podkreśla Małgorzata Kożuchowska w komunikacie prasowym.
– Nigdy dotąd nie zagrałam tak nieszablonowej bohaterki. Paweł Demirski przedstawił mi zarys tej historii jeszcze na etapie pisania scenariusza i od razu poczułam, że to może być to, na co czekałam od dawna. Wyrazista, nieobliczalna, bezkompromisowa postać – dodaje Kożuchowska.
Serial „Aniela” na Netfliksie: obsada, zwiastun, data premiery
„Aniela” będzie mieć osiem odcinków. W serialu zagrają też Filip Pławiak (jako osiedlowy „przedsiębiorca”), Jacek Poniedziałek (w roli Jana, męża Anieli), Renata Dancewicz (jako nowa partnerka Jana), Cezary Pazura (jako wzięty prawnika, przyjaciel rodziny Anieli) oraz Gabriela Muskała (w podwójnej roli bliźniaczek pracujących nad tajnym planem rewolucji w obszarze praskiej infrastruktury).
Serial wyreżyserowali Jakub Piątek oraz Kuba Czekaj. Za scenariusz odpowiada Paweł Demirski. Za produkcję odpowiada Balapolis, a producentkami są Magdalena Kamińska i Agata Szymańska
„Aniela” w ofercie Netfliksa pojawi się 11 czerwca 2025 roku.
Dołącz do dyskusji: Netflix zapowiada serial z Małgorzatą Kożuchowską. Jest już nawet zwiastun
Czy naprawdę uważa Pan, że wstawianie wszędzie zdań wielokrotnie złożonych sprawi, że pański tekst będzie wyglądał bardziej inteligentnie?
A więc muszę wyprowadzić Pana z błędu – nie sprawi. Wręcz przeciwnie. Staje się nieczytelny. Po co łączy pan dwa osobne zdania z leadu w jedno? Po co? W jakim celu? Czy ma Pan w tym jakiś cel, czy po prostu wynika to z pańskiej językowej niekompetencji?
To jest takie smutne, że wystarczy jeden akapit, by pokazać, jak bardzo język polski jest Panu obcy. Dobrze, że resztę Pan skopiował bez korekt.
Niechlujstwo, lenistwo, niedouczenie.
Do szkoły!