Apple tnie produkcję urządzeń. iPhone’y SE w dół o 20 procent, słuchawek mniej o 10 milionów
W drugim kwartale 2022 roku Apple zamierza ograniczyć produkcję i dostawy niektórych swoich produktów elektronicznych – wynika z nieoficjalnych informacji. Na liście znalazły się przede wszystkim iPhone’y SE oraz słuchawki AirPods. Cięcia w produkcji są spowodowane między innymi wojną na Ukrainie, zakłóceniami w łańcuchach dostaw oraz rosnącą inflacją.
Apple jest obecnie jednym z największych producentów sprzętu elektronicznego na świecie. W 2021 r. wśród dziesięciu najlepiej sprzedających się modeli smartfonów aż siedem stanowiły iPhone'y. Żaden z nich nie znalazł się jednak na czele zestawienia przygotowanego przez firmę badawczą Omdia.
Bestsellerem zeszłego roku wśród smartfonów okazał się Samsung Galaxy A12, który sprzedał się w liczbie 51,8 mln sztuk. Średnia cena sprzedaży tego modelu to 160 dol. Na kolejnych trzech pozycjach znalazły się już smartfony Apple, kolejno: iPhone 12 (41,7 mln sprzedanych egzemplarzy, średnia cena 851 dol.), iPhone 13 (34,9 mln, 962 dol.) i iPhone 11 (33,6 mln, 604 dol.).
Produkcja w dół
Jak wynika z informacji agencji Nikkei Asia, która powołuje się na własne źródła, Apple planuje wyprodukować w drugim kwartale 2022 r. o ok. 20 proc. mniej iPhone'ów SE niż pierwotnie planowano, co jest jednym z pierwszych sygnałów, że wojna na Ukrainie i rosnąca inflacja zaczęły wpływać na popyt na elektronikę użytkową.
Czytaj także: Rosjanie nie mogą już korzystać z Apple Pay, koncern załatał lukę
Apple wprowadził iPhone SE jako swój pierwszy budżetowy telefon obsługujący 5G, ale teraz informuje wielu dostawców, że zamierza zmniejszyć zamówienia produkcyjne tego modelu o ok. 2 mln do 3 mln sztuk na kwartał, powołując się na słabszy niż oczekiwano popyt.
Amerykański gigant technologiczny zmniejszył również zamówienia na swoje słuchawki AirPods o ponad 10 mln sztuk na cały rok 2022, ponieważ firma przewidywała słaby popyt i chciała zmniejszyć poziom zapasów.
Apple dostarczyło ok. 76,8 mln słuchawek AirPods w 2021 r., jak wynika z danych Counterpoint Research, ale źródła donoszą, że ogólne dostawy w 2022 r. mogą odnotować spadek.
Według Nikkei Asia Apple poprosiło również dostawców o wyprodukowanie kilku mln mniejszej liczby egzemplarzy całej serii iPhone'ów 13 niż wcześniej planowano, ale zaznaczył, że korekta ta wynikała z sezonowego popytu.
Według obserwatorów rynku te posunięcia podkreślają rosnącą presję na branżę technologiczną po wybuchu wojny rosyjsko-ukraińskiej. Spotęgowała ona trwający od dawna niedobór układów scalonych, który dotknął szereg branż, od smartfonów, przez komputery PC, po samochody.
Liczne rządy, od USA i UE po Japonię, Koreę Południową i Tajwan, nałożyły sankcje gospodarcze na Rosję w związku z jej inwazją na Ukrainę, a łańcuchem dostaw wstrząsnęły zawirowania na rynkach ropy, energii i surowców. Zbliżająca się inflacja grozi dalszym wzrostem kosztów utrzymania obywateli i stwarza obawy o popyt na produkty elektroniki użytkowej.
Apple wstrzymało sprzedaż swoich produktów w Rosji wkrótce po niespodziewanym wybuchu wojny na Ukrainie. Według danych firmy IDC, koncern jest trzecim dostawcą smartfonów w Rosji, gdzie sprzedaż około 5 mln iPhone'ów dała mu 16 proc. udziału w rynku w ub.r. W Rosji Apple jest także piątym najpopularniejszym producentem komputerów osobistych.
Czytaj także: Apple TV+ będzie pokazywać mecze na żywo

Newsletter






Sales&More i Bank Pekao S.A. wkraczają do gry! Sukces kampanii „Jak nie teraz, to kiedy… wbijesz na wyższy level?”
Serwisy społecznościowe, których już nie ma. Czego nas nauczyły?
Będzie wielki powrót do „Szkła kontaktowego”?
Filip Chajzer ponownie w „Dzień Dobry TVN”. Kolejne powroty na jubileusz programu 



Dołącz do dyskusji: Apple tnie produkcję urządzeń. iPhone’y SE w dół o 20 procent, słuchawek mniej o 10 milionów