Ruszyły kolejne konkursy dotyczące nadawania naziemnego

W przypadku Zawiercia KRRiT czeka na wnioski dotyczące udzielania koncesji na nadawanie programu uniwersalnego z treściami lokalnymi. W ramówce 24-godzinnej stacji mają znaleźć się treści słowno-muzyczne poświęcone Zawierciu i pobliskim miejscowościom. To między innymi Poręba, Łazy, Ogrodzieniec i Włodowice. Nowa stacja powinna emitować lokalne newsy i publicystykę.

Ogłoszenie przewodniczącego KRRiT Macieja Świrskiego ukazało się w Monitorze Polskim 17 kwietnia. Podmioty zainteresowane nadawaniem w Zawierciu mają od tego dnia 45 dni na złożenie wniosków. Okolicznością, która pozytywnie wpłynie na jego ocenę, będzie deklaracja o założeniu redakcji w Zawierciu lub okolicach.

W Słupsku konkurs dotyczy rozszerzenia koncesji. W ramówce także mają znaleźć się treści lokalne.  – W programie będą nadawane także audycje i inne przekazy adresowane do społeczności kaszubskiej, dotyczące spraw lokalnych i pozalokalnych, w tym też audycje nadawane w języku tej społeczności – czytamy w ogłoszeniu. Ogłoszenie ukazało się 22 kwietnia. Wnioski można składać w ciągu 45 dni od tej daty.

Konkury dotyczące Zawiercia i Słupska nie są jedynym ogłoszonym w ostatnim czasie. Kilka dni wcześniej ruszyły postępowania dotyczące wolnych częstotliwości w Bochni, Kaliszu, Kwidzyniu i Starogardzie Gdańskim. W Bochni konkurs dotyczy rozszerzenia koncesji dla stacji społeczno-religijnej. W pozostałych miejscach ma pojawić się stacja uniwersalna.

KRRiT monitoruje obecność treści lokalnych w ramówkach

Regulator co jakiś czas przeprowadza monitoringi nadawców dotyczące przestrzegania zapisów koncesyjnych. Do kontroli w mniejszych rozgłośniach doszło na przykład wiosną 2023 roku. Wykazała ona nieprawidłowości w ponad połowie spośród 15 objętych badaniem stacji. Dotyczyły głównie nieprzestrzegania zobowiązań odnośnie treści lokalnych i słownych.

W lipcu 2024 roku informowaliśmy, że proces przedłużenia koncesji Radia Złote Przeboje z Małogoszczy trwał niemal rok. Wcześniejszy monitoring wykazał, że stacja nadaje zbyt mało treści lokalnych. Nadawca miał tłumaczyć się błędem pracownika w okresie urlopowym. Zobowiązał się też do przestrzegania koncesji. Ponowny monitoring wypadł dobrze dla stacji.