Nowe kanały na multipleksach? Izba zrzeszająca TVN i Polsat pisze o wielu ryzykach

Do 23 maja zainteresowane podmioty mogły wziąć udział w konsultacjach Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji dotyczących MUX-5. Sekcja Nadawców Telewizji Naziemnej Krajowej Izby Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji zrzesza: Cyfrowy Polsat, Kino Polska, Telewizję Polską, TVN Warner Bros. Discovery i Telewizję Puls. Użytkownicy forum.satkurier.pl jako pierwsi dotarli do stanowiska KIGEiT.

Konkurs dotyczący operatora MUX-5 ruszy po zakończeniu wymiany pism między KRRiT i Urzędem Komunikacji Elektronicznej. Gotowość udziału zadeklarowali: Emitel, BCAST (Grupa Polsat Plus) i MWE Teleport (Grupa MWE Networks). Przewodniczący KRRiT Maciej Świrski chce, żeby opłaty za nadawanie na multipleksie były tańsze niż na pozostałych. Nadawcy krytykują za ich wysokość Emitela.

Nawet 1 mln zł miesięcznie za emisję na multipleksie

W ostatnich konkursach dotyczących emisji telewizyjnych, KRRiT wymagała zgłoszenia nowej stacji (Republika i wPolsce24 działały od lat, ale później zmieniły nazwę). Nadawcy zrzeszeni w KIGEiT uważają, że powinna być możliwość rozszerzenia koncesji o emisję naziemną.

– Zdaniem SNTN KIGEIT powstanie nowego multipleksu telewizyjnego opartego o nowe programy telewizyjne, wyłonione w drodze konkursu przeprowadzonego przez KRRiT obarczone jest wieloma ryzykami – czytamy w stanowisku. Organizacja przypomina, że nadawcy Zoom TV i Metro zdecydowali o nieprzedłużaniu koncesji dotyczącej emisji na MUX-8.

ViDoc TV został z kolei usunięty z powodu zaległości wobec Emitela. KIGEiT obawia się dalszego podziału rynku reklamy telewizyjnej, który wpłynie negatywnie na rentowność poszczególnych nadawców. Nadawcy uważają, ze opłaty za wykorzystanie częstotliwości powinny być obniżone o 80 proc. Zwłaszcza, że dużo stracili na migracji do standardu DVB-T2 (TVP długo nadawała w starym standardzie).

– Nadawca chcąc wejść na rynek musi się liczyć z koniecznością poniesienia opłaty koncesyjnej (niemal 18 mln zł na 10 lat), opłaty za prawo do dysponowania częstotliwością (zgodnie z PKE po wejściu stosownego rozporządzenia wykonawczego 1,33 mln zł za kanał na MUX rocznie) oraz co kluczowe dla nowego nadawcy – konieczność ponoszenia bardzo wysokich kosztów miesięcznych za emisję sygnału w multipleksie, z informacji rynkowych wynika, iż koszt ten zbliża się do 1 mln zł miesięcznie za kanał na multipleksie – piszą nadawcy.

– KIGEiT zwraca uwagę, że koncesje naziemne będą teraz przedłużane tylko do końca 2033 roku. Po tym terminie część pasma UHF (refarming 600 MHz) może trafić do operatorów komórkowych. Brak pewności co do przyszłości częstotliwości, może zniechęcać nadawców do inwestowania w emisję naziemną.

–  Rynek telewizji naziemnej w 2025 roku posiada zupełnie inny potencjał niż 5-8 lat wcześniej. Trendy konsumpcji treści telewizyjnych są trwałe i wskazują na stały odpływ widzów z telewizji naziemnej do serwisów on-line w internecie. W ślad za migracją widzów migruje rynek reklamowy czyli źródło przychodów nadawców telewizyjnych – dodaje KIGEiT.

Kłopotliwy MUX-8

Nadawcy zwracają też uwagę na problem z ósmym multipleksem. Choć teoretycznie ma zbliżony zasięg do pozostałych, to w praktyce sytuacja jest inna. MUX-8 jest nadawany w zakresie VHF, a nie UHF jak pozostałe. Często odbiorcy potrzebują bardziej rozbudowanej instalacji antenowej.

– Proponujemy, aby w procesie przyznania decyzji rezerwacyjnej na MUX-5 uwzględnić możliwość migracji programów telewizyjnych wchodzących w skład MUX-8, na wolne zasoby w ramach MUX-5 przy jednoczesnym przeznaczeniu częstotliwości VHF na cele nie związane z nadawaniem telewizji naziemnej – postuluje KIGEiT.

Zdaniem organizacji, prawo do migracji powinni mieć także nadawcy, którzy zrezygnowali z przedłużenia koncesji (Metro - TVN Warner Bros. Discovery i Zoom TV - Grupa Kino Polska). Nadawcy chcą, żeby prezes UKE skuteczniej realizował obowiązki regulacyjne. Zauważają, że na rynku są podmioty, które mogą realizować usługi znacznie taniej niż Emitel.