Wpływy Krajowego Instytutu Mediów kurczą się o 99 proc. A jeszcze rok temu był rekord
Krajowy Instytut Mediów, podlegający przewodniczącemu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, spodziewa się, że jego tegoroczne przychody polecą w dół o 99 proc. Tymczasem w 2024 roku KIM wypracował 40 mln zł wpływów (rekordowo dużo w swojej 4-letniej historii) i 2,4 mln zł zysku netto.

Skurczenie się budżetu Krajowego Instytutu Mediów to skutek zmniejszenia dotacji z państwowej kasy dla Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
– Informuję, że w związku z poprawką nr 12 zatwierdzoną przez większość sejmową po pracach Komisji Finansów Publicznych na rok 2025, Plan Finansowy KRRiT uległ zmianie. Obecnie rządząca koalicja zdecydowała o ograniczeniu konstytucyjnemu organowi, czyli KRRiT jego budżetu na rok 2025 o prawie 50 proc., a konkretnie o 55 mln zł – mówiła portalowi Wirtualnemedia.pl w grudniu ub.r. Teresa Brykczyńska, rzeczniczka prasowa.
CZYTAJ TEŻ: Wielu chętnych na nadawanie. KRRiT opublikowała listę
W konsekwencji Krajowa Rada przestała zamawiać od Krajowego Instytutu Mediów wyniki badań dotyczących korzystania z mediów. W tej sytuacji, jak już informowaliśmy, pod koniec ub.r. w KIM pożegnano się z ok. 70 pracownikami.
Krajowy Instytut Mediów bez 99 proc. przychodów
O skali skurczenia się swojej działalności Krajowy Instytut Mediów poinformował w sprawozdaniu finansowym za ub.r. – Planowane przychody założone w planie finansowym opublikowane w ustawie budżetowej zakładają drastyczny spadek przychodów z usług badawczych, a całkowite przychody spadną o 99 proc. w roku 2025 – opisał.
W tej sytuacji KIM musi drastycznie ograniczać wydatki. Jak wyliczono w sprawozdaniu, zdecydowano o niekontynuowaniu projektów badawczych i zerwaniu ciągłości pomiarów mediów. W 2025 roku podmiot nie kontynuuje czterech głównych projektów badawczych, m.in. badania założycielskiego, AudioTrack i panelu telemetrycznego.
Dokończone zostaną jedynie prace badawcze dotyczące zastosowania sztucznej inteligencji dla analizy strumieni danych mediowych i innych celów.
CZYTAJ TEŻ: Posłowie zagłosują ws. Trybunału Stanu dla szefa KRRiT. Jest decyzja komisji
Krajowy Instytut Mediów podał, że „podjął prace w porozumieniu z organem nadzorującym nad opracowaniem planu reorganizacji oraz określenia sposobu postępowania z posiadanymi zasobami (panel, serwery) wobec cięć budżetowych”, a także zdecydował o reorganizacji zatrudnienia.
W KIM było 100 pracowników
W 2024 roku Krajowy Instytut Mediów, założony przez przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (wówczas tę funkcję pełnił Witold Kołodziejski) pod koniec 2020 roku, działał jeszcze w poprzednich ramach budżetowych.
Instytucja wypracowała rekordowe w swojej historii przychody – 40,04 mln zł, wobec 33,09 mln w 2023 roku, 31,51 mln rok wcześniej i 7,24 mln w 2021 roku.
Jego koszty operacyjne w ub.r. podskoczyły rok do roku o 59,2 proc. do 47,56 mln zł. Wydatki na usługi obce poszły w górę z 12,07 do 21,58 mln zł, na wynagrodzenia – z 12,52 do 17,68 mln, a na ubezpieczenia społeczne i inne świadczenia pracownicze – z 2,52 do 3,01 mln. W 2024 roku średnie zatrudnienie w firmie wynosiło 60,36 etatów w obszarze pracowników biurowych i 36,83 w zakresie ankieterów.
KIM osiągnął dodatnią rentowność operacyjną i netto, ponieważ jego pozostałe przychody operacyjne poszły w górę z 3,81 do 11,45 mln zł. W efekcie zysk na poziomie operacyjnym wyniósł 1,83 mln zł, a w ujęciu netto – 2,38 mln. To dużo mniej niż rok wcześniej, gdy było to, odpowiednio, 6,64 i 5,99 mln zł.
W 2022 roku Krajowy Instytut Mediów przy 31,51 mln zł przychodów zarobił na czysto 3,16 mln zł, za w 2021 roku 7,24 mln zł wpływów i 8,78 mln zł straty netto.
Na koniec ub.r. KIM miał 38,13 mln zł na rachunkach i lokatach bankowych, wobec 16,37 mln rok wcześniej.
W poniższej grafice bieżący rok obrotowy to 2024, a poprzedni – 2023
Dołącz do dyskusji: Wpływy Krajowego Instytutu Mediów kurczą się o 99 proc. A jeszcze rok temu był rekord