ZPP: firmy pozostające w Rosji płacą w Polsce podatek stanowiący poniżej 1 proc. wpływów

Według zestawienia Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, opartego na danych Ministerstwa Finansów, polska spółka Makro Cash & Carry w latach 2012-2020 zapłaciła 27,46 mln zł podatku dochodowego.

Osiągnęła w tym okresie 73,25 mld zł przychodów, tym samym zapłacony CIT stanowił zaledwie 0,04 proc. obrotów.

Leroy Merlin zapłacił w Polsce więcej podatku niż Auchan i Decathlon

Auchan Polska i Decathlon w latach 2012-2020 oddały polskiemu fiskusowi nieco ponad 100 mln zł. Pierwsza firma zapłaciła 116,47 mln zł (to 0,13 proc. jej wpływów wynoszących 87,49 mld zł), a druga - 105,21 mln zł (0,85 proc. wpływów w wysokości 12,37 mld zł).

Z pięciu analizowanych firm zarówno kwotowo, jak i procentowo (w porównaniu do obrotów) najwięcej podatku dochodowego zapłacił Leroy Merlin: 476,83 mln zł, czyli 0,97 proc. przychodów, które sięgnęły 49,13 mld zł.

- Firmy lubią chwalić się swoją społeczną odpowiedzialnością, jednak realną wartość tych deklaracji poznajemy w chwilach próby, gdy trzeba wykazać się podstawową przyzwoitością - komentuje Jakub Bińkowski, członek zarządu i dyrektor departamentu prawa i legislacji ZPP.

- Utrzymywanie decyzji o kontynuowaniu działalności w Rosji zasila budżet agresora i generuje fundusze na działania wojenne. Jest to trudne do zrozumienia tym bardziej, że prowadzenie biznesu w tym kraju wiąże się teraz z gigantycznym ryzykiem, a siła nabywcza rosyjskich konsumentów konsekwentnie spada. Nie dziwi nas szczególnie, że ci, którzy mimo to zdecydowali się dalej działać w tym kraju, płacą w Polsce wręcz symboliczny CIT. To jednak dodatkowy powód, dla którego potrzebna jest pilna reforma systemu podatkowego. Zwłaszcza, że te same podmioty wpłacają znacznie wyższe sumy do rosyjskiego budżetu - dodaje Jakub Bińkowski.

Firmy, które zostały w Rosji, pod ostrzałem internautów. Najczęściej pojawia się Leroy Merlin

Związek Przedsiębiorców i Pracodawców przeanalizował też, ile podatku dochodowego w Polsce w latach 2012-2020 zapłaciło pięć firm, które dalej prowadzą działalność w Rosji, natomiast wstrzymały tam nowe inwestycje.

W tej grupie zdecydowanie najwięcej przekazał fiskusowi Glaxosmithkline Pharmaceuticals - 250,57 mln zł, czyli 0,91 proc. wpływów wynoszących 27,42 mld zł. Wyższy udział CIT w obrotach zanotował Schneider Electric Polska - zapłacił 53,96 mln zł podatku dochodowego, co stanowi 1,02 proc. obrotów w wysokości 5,27 mld zł.

W raporcie ZPP nie podano danych o rentowności brutto analizowanych firm w Polsce.

Na etykietach w Leroy Merlin informacje o ludobójstwie w Ukrainie. To viralowa akcja artysty

Rosyjski fiskus dostał dużo więcej niż polski

W 2020 roku analizowane koncerny wielokrotnie wyższe kwoty podatku dochodowego niż w Polsce zapłaciły w Rosji.

Leroy Merlin oddał rosyjskiemu fiskusowi 325 mln dolarów, Metro (to właściciel Makro Cash & Carry) - 193 mln dolarów, Auchan - 167 mln dolarów, Schneider Electric - 136 mln dolarów, a Astrazeneca - 90 mln.

W Polsce w przypadku każdej z tych firm także w latach 2012-2020 uzbierało się dużo mniej wpłat dla fiskusa. W raporcie nie podano, ile wyniosły ich obroty w Rosji.

- Logika wskazywałaby, że te same podmioty, które nie płacą podatku CIT w Polsce, nie będą płacić go w Rosji w celu uzyskania jak największego globalnego zysku. Otóż nie. Przykładowo, Leroy Merlin w samym roku 2020 zapłacił w Rosji prawie trzy razy tyle podatku co przez 9 lat w Polsce. Auchan do rosyjskiego budżetu odprowadził w roku 2020 pięć razy większą kwotę niż do polskiego fiskusa w latach 2012-2021 - komentuje Kamila Sotomska, zastępczyni dyrektora departamentu prawa i legislacji w ZPP.

Ile podatku dochodowego w Polsce płacą największe firmy

Co roku Ministerstwo Finansów publikuje szczegółowe zestawienie z kwotami podatku dochodowego zapłaconego w ub.r. przez firmy działające w Polsce. W 2020 roku z branży mediów, technologii i telekomunikacji najwięcej podatku dochodowego, po ponad 200 mln zł, zapłaciły operator sieci Play i Allegro.pl. Telewizja Polska i Polsat oddały fiskusowi nieco więcej niż TVN, bardzo mało w porównaniu do przychodów zapłaciły Orange Polska i T-Mobile Polska, a nic nie zapłaciły m.in. Cinkciarz.pl i Empik.

W listopadzie ub.r. T‑Mobile Polska wyjaśnił w komunikacie, że niskie kwoty CIT płacone w ostatnich latach wynikają z tego, że w 2016 roku telekom wniósł do budżetu państwa 4 mld złotych opłat z tytułu zakupu częstotliwości, toteż - zgodnie z prawem podatkowym - firma mogła rozliczyć sobie powstałą stratę poprzez obniżkę podstawy opodatkowania.

Była to odpowiedź na raport Związku Przedsiębiorców i Pracodawców „Księga wstydu Ministerstwa Finansów - dyskryminacja podatkowa polskich firm”, w którym podkreślono, że za 2020 roku kwota podatku dochodowego zapłacona przez T-Mobile Polska stanowiła jedynie 0,0001 proc. jego przychodów.

W styczniu T-Mobile Polska skierował do Związku Przedsiębiorców i Pracodawców wezwanie do opublikowania przeprosin i zapłacenia na dobroczynny cel kwoty miliona złotych. Podkreślił, że w raporcie ZPP znalazły się nieprawdziwe informacje na temat płacenia przez telekom podatków.