Szukaj
Newsletter
Maryla Rodowicz na Times Square. „Tego nie było nawet w moim bingo”
Maryla Rodowicz znalazła się na billboardzie na nowojorskim Times Square. Jest jedną z artystek, które promują inicjatywę Spotify Equal Music Program i kolejną Polką w tym gronie, po Monice Brodce, Lunie i Darii Zawiałow.
Inicjatywa Equal Music Program ma na celu zwiększenie udziału artystek na listach przebojów. W chwili rozpoczęcia akcji stanowiły one jedynie 1/5 wszystkich twórców.
Spotify w ramach inicjatywy tworzy globalne oraz lokalne listy przebojów wykonywanych wyłącznie przez kobiety. Do współpracy zaproszono artystki z ponad 50 krajów.
Maryla Rodowicz w swoim poście na Facebooku napisała, że Spotify spełniło jej marzenie i dodała, że „tego nie było nawet w moim bingo”. Wyraziła też wsparcie dla innych artystek oraz dumę z kobiecej sceny muzycznej.
Rodowicz to nie pierwsza polska artystka na Time Square
Wcześniej Spotify w centrum Nowego Jorku promowało między innymi Lunę, Monikę Brodkę i Darię Zawiałow.
Polskie artystki znalazły się ze swoimi utworami na listach wśród takich gwiazd jak Saweetie (USA), Duda Beat (Brazylia), Griff (Wielka Brytania), Natalia Lafourcade (Meksyk) oraz Zoe Wees (Niemcy/Wielka Brytania).
polecamy
Penélope Cruz ambasadorką polskiej wody. „Uosabia wszystkie wartości marki” Wiemy, jak nazywać się będzie makaron na cześć Igi Świątek Krzysztof Stanowski ma swoje słodycze. Właśnie trafiły na rynek Agencja reklamująca SKOK-i zmalała, ale wyszła na plus „Wbijaj do Rosska po swojego dropa” – Rossmann stawia na młodych raperów Ewa Chodakowska o aferze z siecią Diagnostyka: Nie jestem nieomylna. Ale jestem odpowiedzialna
najpopularniejsze
Projekt "Lalka" bez udziału TVP. Publiczny nadawca w końcu zabrał głos
Elektryczna rewolucja podczas Kina na Leżakach 2025
Tysiące kont zniknęły z YouTube. Stoi za tym Google
Maryla Rodowicz na Times Square. „Tego nie było nawet w moim bingo”
Ogromna podwyżka u Muska. Polska spółka zapłaci 160 proc. więcej za dane z X
Dołącz do dyskusji: Maryla Rodowicz na Times Square. „Tego nie było nawet w moim bingo”
Trudno np. słuchać klasyki hip-hopu z lat 70/80 bo...kobiet właściwie tam nie ma. I nie wyszukujcie rodzynków. Queen Latifah, MC Lyte ? Większość to...współpraca, jeden singiel. Sorry, ale większość to jak okruszek przy gigantach nawet w muzyce komercyjnej jak Prince, Led Zeppelin, Pink Floyd, Sting, Metallica, Michael Jackson. Dzisiaj komercyjnie może sobie królować Taylor Swift. Jako komercyjna gwiazdka. Historii muzyki nie tworzy. Poza tandetą i kiczem kobiety same się nie pchają. Piszą muzykę, teksty ? Mira Kubasińska ? Rodzynek.
Kobiety grają średni rap/hip-hop, pop, pop-rock, rock, czasami piosenka aktorska, są divy operowe, śpiewaczki, ale nie o to tutaj chodzi. Tandetny w muzyce jest wystarczająco.