Miliardy euro rocznie z podatków na ratowanie banków
– Opodatkowanie transakcji finansowych w Unii Europejskiej nie wpłynie bezpośrednio na Polskę – ocenia prof. Witold Orłowski, główny doradca ekonomiczny PwC. Nowy podatek ma obowiązywać od przyszłego roku i objąć 11 państw. Kwota, jaką zasiliłby budżet wspólnoty to ponad 50 mld euro rocznie. Pieniądze te miałyby być przeznaczone na ratowanie banków, które znalazłyby się w tarapatach.
Wprowadzenie podatku od transakcji finansowych było wspólną inicjatywą Francji i Niemiec, do których dołączyło później kolejnych 9 państw, w tym Austria, Grecja, Włochy i Hiszpania. Pod koniec ubiegłego roku poparł ją Parlament Europejski. Podatkiem mają być obłożone m.in. obrót akcjami i obligacjami oraz instrumentami pochodnymi. Wstępne propozycje mówiły o stawkach wahających się w granicach 0,01 – 0,1 proc. Zdaniem wielu polityków i ekonomistów ma to ukrócić spekulacje na rynkach.
– To jest rzecz, która powinna nas cieszyć, ponieważ to opodatkowanie jest po to, aby było z czego ratować banki w momencie, kiedy znalazłyby się w kłopotach oraz żeby zniechęcić je do jakichś bardzo ryzykownych operacji finansowych – mówi Agencji Informacyjnej Newseria prof. Witold Orłowski dodając, że skuteczność tego instrumentu zależy teraz zarówno od jego powszechności, jak i wypracowanego modelu działania.
Podatek będzie ważnym źródłem dochodu. Szacuje się, że na początku przyniesie około 35 mld euro. Wpływy z tego tytułu mają się systematycznie zwiększać, docelowo nawet o 20 mld euro. Podatek nie powinien mieć bezpośredniego wpływu na Polskę bo nasz sektor bankowy ma się nieźle i jest bezpieczny. Nie ma więc powodów, byśmy – przynajmniej na razie – musieli ponosić większe koszty jego funkcjonowania.
– Na dłuższą metę oczywiście jest pytanie, czy możemy być taką wyspą, czy takich wysp nie będzie coraz mniej, na których nie będzie podatków, podczas gdy w głównych krajach UE podatek będzie – dodaje doradca ekonomiczny PwC.
Przypomina jednak, że większość banków w Polsce należy do międzynarodowych grup finansowych, co może oznaczać, że pośrednio ten podatek będzie mieć przełożenie na funkcjonowanie sektora bankowego.
– W skali globalnej szanse na to, że podatek w znaczący sposób zmieni funkcjonowanie sektora finansowego w momencie, kiedy będzie ograniczone tylko do grupy krajów, a niechby nawet do większości UE, a np. bez Wielkiej Brytanii, są bardzo niewielkie – dodaje prof. Witold Orłowski.
Nowy podatek prawdopodobnie zostanie wprowadzony w 2014 roku. Aby przepisy weszły w życie, muszą być zatwierdzone przez Komisję Europejską. Propozycję wprowadzenia podatku zaakceptowali w minionym tygodniu unijni ministrowie finansów.
Newsletter



Sales&More i Bank Pekao S.A. wkraczają do gry! Sukces kampanii „Jak nie teraz, to kiedy… wbijesz na wyższy level?”
Serwisy społecznościowe, których już nie ma. Czego nas nauczyły?
Będzie wielki powrót do „Szkła kontaktowego”?
Filip Chajzer ponownie w „Dzień Dobry TVN”. Kolejne powroty na jubileusz programu
Dołącz do dyskusji: Miliardy euro rocznie z podatków na ratowanie banków