Czy ktoś wypełni lukę po zamykanych stacjach MTV? „Jesteśmy gotowi działać”

Wojciech Jabczyński, rzecznik prasowy Orange Polska poinformował Wirtualnemedia.pl, że operatorzy otrzymują informacje o zakończeniu nadawania z końcem roku kanałów TeenNick, Polsat Comedy Central Extra, MTV 80s, MTV 90s, MTV 00s, MTV Hits, MTV Live HD, Club MTV i NickMusic. Paramunt Global zwalnia pracowników i tnie koszty. Wszystko po to, żeby postawić na streaming i sfinalizować fuzję ze Skydance.

Koncern jest zdeterminowany. Do tego stopnia, że zawarł kontrowersyjną ugodę z Donaldem Trumpem. – W powszechnej opinii obserwatorów rynku, Paramount Global zgodził się wypłacić politykowi haracz w wysokości 16 milionów USD nie dlatego że CBS News nie dochowała dziennikarskich standardów, ale dlatego że połączenie Paramount i Skydance wymaga zgody FCC, czyli w obecnych amerykańskich realiach właśnie Donalda Trumpa – zauważa Sowa.

Czy kanały typowo muzyczne są w ogóle potrzebne?

Internauci komentujący planowaną likwidację kanałów MTV są podzieleni. Część z nich twierdzi, że takie stacje to przeżytek, bo i tak mało kto je ogląda w epoce YouTube czy Spotify. Inni ubolewają, że znikają ostatnie kanały muzyczne bez reklam, disco polo czy w ogóle polskiej muzyki. Można było je wygodnie włączyć i nie absorbować się ciągłym wyborem teledysków, choć często puszczają te same utwory i są nadawane w jakości SD. Niektórzy już grożą rozwiązaniem umowy z operatorami. 

Polscy odbiorcy będą mieć dalej do dyspozycji całą gamę kanałów muzycznych Polsatu (Polsat Music, Eska TV, Polo TV, Disco Polo Music, 4fun.tv, 4fun Dance, 4fun Kids, Eska TV Extra, Vox Music TV, Eska Rock TV), stacje Grupy MWE Networks (Power TV, Nuta.TV, Nuta Gold, Szlagier TV, Junior Music)  Stars.TV, Music Box, Mixtape, Kino Polska Muzyka, Jazz, Mezzo. To ponad 20 stacji, ale najczęściej z reklamami.

Za pośrednictwem serwisu Rakuten TV można za darmo oglądać zbliżone do zamykanych stacji MTV kanały Now70s, Now80s, Now Rock, Now 90s0os, a także oferowany kiedyś przez Canal+ Trace Urban. Część widzów sięgnie pewnie też po pirackie usługi IPTV, aby oglądać na przykład francuskie M6 Music, MCM Top, NRJ Hits, RFM TV czy brytyjski Clubland. Tylko niektóre z tych stacji oferują polscy operatorzy i to bardzo nieliczni.

Na razie operatorzy unikają deklaracji na temat tego, czy jakieś stacje zastąpią te od MTV. –  Nieustannie wzbogacamy ofertę Telewizji od Orange o nowe kanały telewizyjne i dalej będziemy to robić. O kolejnych nowościach będziemy informować na bieżąco – zapewnia Jabczyński z Orange. W podobnym tonie wypowiada się Piotr Kaniowski, rzecznik prasowy Canal+ Polska. – Jest zbyt wcześnie na jakiekolwiek deklaracje – mówi. – Na tym etapie nie udzielamy komentarza w tej sprawie – to z kolei stanowisko Vectry.

Operatorzy muszą przeanalizować wyniki zamykanych kanałów, a także reakcję klientów. Jakie są udziały stacji muzycznych? W grupie 4+ naziemne Polo TV i Eska TV miały 0,34 proc. i 0,18 proc. udziału w rynku. Drugą stację goni satelitarno-kablowa Stars.TV (0,15 proc.). Dalej znalazł się 4fun.tv (0,11 proc.). Pozostałe kanały nie przekroczyły nawet 0,1 proc. udziału w rynku.

Podobnie wygląda to w grupie 16-59. Choć w tym wariancie Polo TV ma 0,49 proc. udziału w rynku, Stars.TV 0,27 proc., Eska TV 0,24 proc, 4fun.tv 0,19 proc., Disco Polo Music 0,12 proc. a Mixtape – 0,11 proc. Reszta stacji poniżej 0,1 proc. Dostawcy płatnej telewizji mogą dojść do wniosku, że przy takich wynikach nie ma sensu zastępować kanałów MTV, jakimikolwiek innymi płatnymi, przy tak dużej liczbie darmowych stacji.

„Mamy doświadczenie w błyskawicznym uruchamianiu i skalowaniu kanałów”

Mniejsza konkurencja może być szansą dla obecnych konkurentów kanałów MTV. Polsat może uporządkować swoje 10 stacji muzycznych, aby dotrzeć do fanów określonych tematyk. Obecnie część stacji odnosi się do starej identyfikacji wizualnej, część do szyldów Grupy ZPR Media, a część do 4fun.tv.

Czy szansę wykorzysta Grupa MWE Networks? – Jeśli rzeczywiście dojdzie do wyłączenia części kanałów muzycznych i rozrywkowych Paramount Global, to stanie się to we właściwym czasie i będzie miało swoje konsekwencje. Na razie nie mamy oficjalnego potwierdzenia – więc warto zachować chłodną głowę – mówi Warda.

Zapewnia, że firma będzie obserwować rynek. – W MWE Networks jesteśmy gotowi na każdy scenariusz. Posiadamy aż pięć własnych kanałów muzycznych, do tego stacje rozrywkowe, dziecięce i filmowe. Mamy doświadczenie w błyskawicznym uruchamianiu i skalowaniu kanałów – robimy to szybciej niż ktokolwiek inny na tym rynku. Zbudowaliśmy od podstaw wszystkie nasze kanały. Wiemy, jak wykorzystać każdą rynkową lukę i przekuć ją w sukces – zapewnia wiceszef Grupy MWE Networks.

Nie chce jednak zdradzać szczegółów. – Jeśli pojawi się przestrzeń po kanałach takich jak MTV 80s, Club MTV, czy Comedy Central Extra – jesteśmy gotowi działać. Rozważamy różne warianty – w tym również te, o których jeszcze nie możemy mówić publicznie – tłumaczy Warda.

Rynek nie znosi próżni. Po tym jak zachodnie koncerny wycofały się z Rosji po inwazji na Ukrainę, powstało szereg stacji telewizyjnych z treściami z Indii, Korei Południowej czy Turcji. Aby ewentualne substytuty MTV odniosły sukces, muszą utrzymywać się nie z reklam (bo stacje MTV ich nie emitują), tylko z opłat gniazdkowych.

Operatorzy, którzy borykają się z rosnącymi kosztami działalności, niekoniecznie będą skorzy płacić za kolejne stacje. Jeśli mają nie emitować muzyki polskiej, to powinny wystąpić o koncesję w innym kraju, żeby nie podlegać wymogom odnośnie krajowych artystów. Zamykane stacje MTV mają czeskie licencje.

– Tworzenie stacji opartych na automatycznych playlistach z przypadkową rotacją teledysków to za mało dla widza, który nadal wybiera telewizję muzyczną. Przy konkurencji Spotify i YouTube kluczowa jest redaktorska selekcja i dopasowanie muzyki do lokalnych gustów – mówi Wirtualnemedia.pl Antoni Kudrewicz, head of marketing & business development kanału Music Box.

Szansą dla nowych projektów mogą być raczej platformy z darmowymi kanałami FAST. –  W obecnej sytuacji my, w Music Box Group, widzimy szereg nowych możliwości na rynku europejskim – w ramach naszej trwającej ekspansji w serwisach OTT i rozwoju modelu FAST – zauważa Kudrewicz. Paramount Global też może uruchomić w naszej części Europy platformę FAST Pluto TV.

„W Polsce kanałów jest za dużo, a nie za mało”

Dyrektor Stars.TV nie chce spekulować o przyczynach decyzji Paramount Global. – Nie komentuję bo nie znamy powodów wyjścia. Natomiast jedno jest pewne, nie będę próbował niczego zastępować. Od lat powtarzam że w Polsce jest kanałów za dużo a nie za mało – przekonuje Mariusz Wójcicki. Jego stacja stawia na wyselekcjonowane przez ludzi playlisty. Emituje teledyski z ostatnich kilku dekad. Taka strategia oparta na sentymencie do danych czasów, przynosi sukces. Młodzi nie mają nawyku oglądania telewizji muzycznych.

Marek Sowa, który pod koniec lat 90. był prezesem Atomic TV, pierwszej stacji muzycznej nad Wisłą nie jest zaskoczony decyzją Amerykanów. – Najlepszy czas telewizji muzycznych minął już parę dekad temu, a zapowiadana restrukturyzacja grupy Paramount nie mogła ominąć polskiego rynku. Telewizyjne stacje muzyczne nie mają większych atutów w starciu z platformami streamingowymi, lepiej dostosowanymi do oczekiwań konkretnego widza i oferującymi wyższej jakości obraz i dźwięk – ocenia Sowa.

Sytuacja jest zupełnie inna niż ponad dwie dekady temu, kiedy Polacy chętnie oglądali drogą satelitarną czy kablową niemieckie kanały muzyczne, takie jak MTV Central, MTV 2 Pop, Viva, Viva 2, a później cieszyli się ze startu polskich wersji niektórych stacji. Nie było powszechnego i szybkiego internetu, smartfonów.

– Powstanie pierwszej polskiej telewizji muzycznej Atomic TV w drugiej połowie lat 90-tych budziło na tyle silne emocje, że stacja z powodzeniem konkurowała z europejską MTV, co ostatecznie doprowadziło do powstania MTV Polska. Przy obecnej atomizacji telewizyjnego rynku - niezależnie od metody dystrybucji sygnału - jest mało prawdopodobne aby luka po zamykanych kanałach Paramount została wypełniona przez nowe, tradycyjne kanały telewizyjne – zauważa Sowa.

Francuski Canal+ część kanałów muzycznych przeniósł do streamingu, a z części w ogóle zrezygnował. – Decyzja Paramount Global nie była dla nas zaskoczeniem – wpisuje się w trend, który od dawna obserwujemy na rynku europejskim. Maleje popyt na kanały muzyczne oparte wyłącznie na klasycznym modelu linearnym, co wynika nie tylko z ewolucji telewizji, ale też ze zmian w konsumpcji muzyki – ocenia Kudrewicz.