Program luzowania ilościowego w strefie euro powinien mieć pozytywny wpływ na polską giełdę
Ogłoszony przez Europejski Bank Centralny program luzowania ilościowego (QE) w strefie euro w dużej części został już dyskontowany przez rynki finansowe. Jego efektem będzie osłabienie europejskiej waluty względem dolara, który to ruch dodatkowo wzmocnią spodziewane podwyżki stóp za oceanem. Jak uważa Janusz Jankowiak z Polskiej Rady Biznesu, dla polskiej giełdy europejski program skupu obligacji może mieć pozytywne skutki.

– Marzec będzie pierwszym miesiącem, w którym skup ruszy na taką skalę, jaką zapowiedział Europejski Bank Centralny [docelowo około biliona euro i 60 mld miesięcznie – red.] – mówi Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu. – Natomiast reakcje związane ze Stanami Zjednoczonymi, kursami walutowymi między euro, dolarem i frankiem, odbędą się oczywiście wcześniej. Rynek doskonale już w tej chwili wie, w którą stronę i w jakiej skali zostaną przeprowadzone zapowiadane operacje. Będzie więc działał z wyprzedzeniem.
Według Jankowiaka decyzja EBC z pewnością wpłynie na notowania eurodolara w kierunku zgodnym z oczekiwaniami, czyli zmierzającym do osłabienia europejskiej i umocnienia amerykańskiej waluty.
– Trudno powiedzieć jaka będzie jego skala, dlatego że inwestorzy już w dużej części już tę decyzję zdyskontowali, więc nie sądzę, żeby parytet [kurs wymiany na poziomie 1 dolara za 1 euro – red.] był do osiągnięcia w br. – uważa Janusz Jankowiak. – Ale pewne jest, że jeżeli amerykański bank centralny zacznie w tym roku podwyżki stóp procentowych, rozpocznie proces ich podnoszenia, to w dalszym ciągu będzie wzmacniał dolara względem euro.
Wczorajszy komunikat Rezerwy Federalnej podtrzymał oczekiwanie na zacieśnienie przez nią polityki pieniężnej, gdyż stwierdzono w nim poprawę w gospodarce i nie wycofano się z zapowiedzianej wcześniej podwyżki, choć utrzymano również zdanie o cierpliwym oczekiwaniu na dogodny do tego moment. Fed dostrzegł też wyraźniejszą niż w poprzednim komunikacie poprawę na rynku pracy. Po decyzji o pozostawieniu stóp na niezmienionym poziomie i komunikacie amerykańskie giełdy poszły w dół, podobnie jak cena ropy, a dolar lekko się umocnił.
Jednak zdaniem głównego ekonomisty Polskiej Rady Biznesu, słabe euro poprawi możliwości eksportowe Europy w niewielkim stopniu.
– Wszystkie doświadczenia, które mamy z osłabianiem walut poprzez program ilościowego luzowania wskazują, że to nieznacznie wpływa na bilanse handlowe, inaczej mówiąc nie poprawia bardzo mocno eksportu – przekonuje Jankowiak. – Nie stało się tak ani w Stanach Zjednoczonych, ani w Japonii, nie sądzę więc, żeby miało tak być w strefie euro.
Program powinien mieć jednak, według Janusza Jankowiaka, pozytywny wpływ na polską giełdę.
– Właściwie w tej chwili jest jedynym czynnikiem zewnętrznym, który może nieść polski WIG, dlatego że innych, po stronie instytucjonalnych inwestorów krajowych, raczej nie widać – uważa Jankowiak.
Ogłoszony w ub. tygodniu przez prezesa Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghiego program skupu aktywów ma potrwać od marca br. do września 2016 roku z możliwością przedłużenia, w razie gdyby wyznaczony cel inflacyjny nie został osiągnięty. W tym czasie EBC ma skupować obligacje o ratingu inwestycyjnym, kierując się udziałem poszczególnych państw w kapitale banku.

Newsletter






Sales&More i Bank Pekao S.A. wkraczają do gry! Sukces kampanii „Jak nie teraz, to kiedy… wbijesz na wyższy level?”
Serwisy społecznościowe, których już nie ma. Czego nas nauczyły?
Będzie wielki powrót do „Szkła kontaktowego”?
Filip Chajzer ponownie w „Dzień Dobry TVN”. Kolejne powroty na jubileusz programu 



Dołącz do dyskusji: Program luzowania ilościowego w strefie euro powinien mieć pozytywny wpływ na polską giełdę