Część programów Republiki powstaje w niedokończonym studiu
Republika zaczęła nadawać wybrane programy z nowego studia. To m.in. „Michał #Rachoń” czy „Kulisy manipulacji”. – To nadal plac budowy, a nie docelowa realizacja z nowych kamer studyjnych i reżyserki. Nadal nie jest to gotowe produkcyjnie. Celujemy w przełom marca i kwietnia, ale raczej będzie to kwiecień – mówi Wirtualnemedia.pl Jarosław Olechowski, szef wydawców stacji.

W głównym studiu Republiki zainstalowano już 15-metrową ścianę wideo. Choć część zapowiadanych sprzętów już dotarła i są wśród nich na przykład niektóre z zamówionych kamer-robotów, to nadal stacja czeka na zamówione urządzenia. Aby efekt antenowy był dobry, konieczne jest też przeszkolenie pracowników.

– To skomplikowana inwestycja. Wiele zależy nie tylko od samego wykonawcy i prac, ale też dostawy sprzętu, wyposażenia. Ten sprzęt nie jest gotowy i nie leży na półkach. Zamawia się urządzenia szyte na miarę. Czasami mogą wystąpić opóźnienia związane z transportem – tłumaczy Olechowski.
Nowe studio „pełną parą” przed wyborami prezydenckimi
Uruchomienie nowego studia to priorytet dla Republiki. Ogłoszenie transferów kolejnych osób do stacji i kolejne inwestycje, na przykład w dodatkowe kanały tematyczne, muszą poczekać. – Musimy uruchomić to studio jak najszybciej. Chcemy, żeby wszystko działało pełną parą przed wyborami prezydenckimi – zapewnia Olechowski.
Jeszcze pod koniec stycznia szef wydawców Republiki sugerował, że nowe studio będzie gotowe za miesiąc. Później tłumaczył, że potrzeba więcej czasu, aby przeprowadzić wszystkie kalibracje, testy i szkolenia dla zespołu realizacyjnego. Nie wykluczył, że nowa odsłona programu „Dzisiaj” zadebiutuje w nowym miejscu w połowie marca lub pod koniec tego miesiąca.

Program prowadzony m.in. przez Danutę Holecką nadal nie zmienił oprawy graficznej i wciąż powstaje w studiu wirtualnym. Rano z nowego studia można za to oglądać pozycję „Michał #Rachoń” (dawniej „#Michał Rachoń Jedziemy”). W przypadku dalszych kadrów w tle prezentera widać na przykład drabinę. W części nowego studia, na tle ściany wideo, powstają z kolei „Kulisy manipulacji”.

Wcześniej Rachoń zapewniał, że stacja celowo realizacje programy na tle powstających studiów. – Dla nas zaufanie widzów jest tysiąc razy ważniejsze niż cokolwiek innego. To nie jest przypadek, że tutaj nagrywamy „setki” i pokazujemy to wszystko. Chcemy, żeby ludzie widzieli w jaki sposób wydawane są pieniądze, które ludzie nam powierzają – mówił Wirtualnemedia.pl dyrektor programowy Republiki.
Dołącz do dyskusji: Część programów Republiki powstaje w niedokończonym studiu