SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Czy Republika i wPolsce24 znikną? Przedstawiamy możliwe scenariusze

Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił decyzje KRRiT przyznające koncesje Republice i wPolsce24. Nie oznacza to, że kanał spółki Polskie Wolne Media, która wygrała w sądzie je zastąpi. – Wysoce prawdopodobne jest wystąpienie o odszkodowanie – mówi Wirtualnemedia.pl jej przedstawiciel. Wyrok dotyczy tylko koncesji naziemnej, a obie stacje mają zapasowe koncesje satelitarne. Regulator zapowiada odwołanie, co może przedłużyć sprawę o lata. 

W czerwcu Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zdecydowała, że dwa wolne miejsca na MUX-8 naziemnej telewizji cyfrowej przypadną Republice i wPolsce24. Przepadł wniosek Polskich Wolnych Mediów, które zaproponowały kanał informacyjny Polska24. Konkursu nie wygrał też węgierski nadawca TV2 Media, który zaproponował PTV. Do sądu odwołała się jednak tylko spółka Polskie Wolne Media.

- Zdaniem Sądu w sprawie doszło do wydania decyzji z przekroczeniem granic uznania administracyjnego oraz zasady równości wobec prawa. W ocenie Sądu, należyte rozpatrzenie sprawy mogłoby prowadzić do wniosku, że kryteria wyboru wskazywane przez organ, spełniłaby również strona skarżąca, która wybrana nie została – czytamy w komunikacie WSA w Warszawie.

Kontrowersyjna procedura przyznania koncesji

WSA podzielił zdecydowaną większość zastrzeżeń Polskich Wolnych Mediów, związanych z Grupą MWE Networks. To m.in. brak należytego sprawdzenia sytuacji finansowej nadawców, zbyt późne udostępnienie stenogramu posiedzenia. Konkurent Republiki i wPolsce24 zwracał też uwagę na brak bezstronności.

–  Procedura związana z przyznaniem koncesji dla Republiki i wPolsce24 już od początku wzbudzała kontrowersje. Podczas podejmowania tej decyzji zignorowano opinię departamentów merytorycznych m.in. departamentu finansowego KRRiT, wg. której Telewizja Republika nie posiadała wystarczających środków do realizacji swojego przedsięwzięcia –  powiedział PAP prof. UW Tadeusz Kowalski, członek KRRiT.

Przypomniał, że postulował wstrzymanie się z decyzją i wystąpienie do wnioskodawców o uzupełnienie dokumentacji. Zwrócił uwagę, że kiedyś KRRiT odmówiła przyznania koncesji naziemnej TV Trwam, która również deklarowała finansowanie z darowizn. Później sąd przyznał rację regulatorowi. W przypadku Republiki zdaniem prof. Kowalskiego, pominięto negatywną opinię ekonomiczną.

– KRRiT przyznała koncesję Telewizji Republika w nadzwyczajnym tempie, wbrew opinii ekonomicznej, a przewodniczący Świrski w trakcie postępowania wielokrotnie gościł w studiu uczestnika konkursu - to niedopuszczalne i nie mogło się skończyć inaczej niż uchyleniem decyzji – mówi Wirtualnemedia.pl Krzysztof Luft, członek KRRiT w latach 2010-2016.

Karol Warda, prezes Polskich Wolnych Mediów, zapowiada, że spółka dokładnie analizuje sytuację po wyroku WSA w Warszawie. Czeka też na uzasadnienie z sądu. Kiedy go otrzyma, podejmie decyzję odnośnie dalszych kroków prawnych. W osobnym postępowaniu może domagać się odszkodowania.

– Wysoce prawdopodobne jest wystąpienie o odszkodowanie – bo właśnie po to składa się również skargi, by z jednej strony naprawić krzywdę, a z drugiej pokazać, że w Polsce nie może być taryfy ulgowej dla jednych, a zupełnego braku reguł dla innych. Dla nas równie ważna jak sama rekompensata jest transparentność. To na niej nam mega zależało – i cieszymy się, że sąd dał temu mocny sygnał – mówi Wirtualnemedia.pl Warda.

Co wyrok oznacza w praktyce? – Oznacza to, że zaskarżona decyzja koncesyjna nie wywołuje skutków prawnych, a KRRiT ponownie będzie musiała przeanalizować złożone w postępowaniu koncesyjnym wnioski podmiotów biorących udział w konkursie –  wyjaśnia adwokat Krzysztof Michał Bartkowiak, reprezentujący Polskie Wolne Media.

Na to się jednak nie zanosi, bo przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski zapowiedział, że regulator złoży skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego. W jego ocenie koncesje naziemne Republiki i wPolsce24 do czasu zakończenia tamtego postępowania dalej obowiązują.

Kiedy Republika i wPolsce24 mogą zniknąć z multipleksu?

KRRiT może się odwołać w ciągu 30 dni od otrzymania uzasadnienia sądu. Postępowania w Naczelnym Sądzie Administracyjnym trwają czasami latami. Dopiero w 2021 roku NSA uchylił decyzję szefa KRRiT Jana Dworaka z 2016 roku w sprawie cofnięcia koncesji Radia Hobby z powodu rosyjskiej propagandy.

Z jednej strony dopiero uprawomocnienie się wyroku WSA w Warszawie, na skutek oddalenia przez NSA skargi kasacyjnej KRRiT (co może nastąpić za ok. 2 lata) doprowadzi do prawomocnego uchylenia decyzji pozwalającej na naziemne nadawanie Republiki i wPolsce24 – komentuje w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Wojciech Szymczak, partner, radca prawny z Kancelarii Prawnej Media.

Wtedy mógłby zostać powtórzony konkurs. – Wówczas powinno nastąpić ponowne przeprowadzenie postępowania koncesyjnego i wydanie decyzji udzielającej koncesji na dwa miejsca w MUX-8, przy dochowaniu należytej procedury – być może w jej rezultacie koncesję na nadawanie naziemne otrzymałyby inne programy – wyjaśnia Szymczak.

Zastrzega, że już nieprawomocny wyrok WSA w Warszawie, uwzględniający skargę spółki Polskie Wolne Media, może pozbawiać prawa do naziemnego nadawania programów Republika i wPolsce24. Powołuje się na artykuł 152 par. 1 Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.

– „W razie uwzględnienia skargi na akt lub czynność, nie wywołują one skutków prawnych do chwili uprawomocnienia się wyroku, chyba że sąd postanowi inaczej” – można w nim przeczytać. Ekspert zauważa, że skutkiem prawnym decyzji, na którą skarga została uwzględniona, było przyznanie prawa do naziemnego nadawania programów Republika i wPolsce24.

– Uwzględnienie skargi mogło zatem wyeliminować ten skutek prawny, czyli pozbawić spółki prawa do naziemnego nadawania programów Republika i wPolsce24. Rozpowszechnianie programu bez koncesji stanowi natomiast przestępstwo, podlegające grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 – przypomina przedstawiciel Kancelarii Prawnej Media.

Czy Republika i wPolsce24 mogą działać bez koncesji naziemnej? 

Gdyby wyrok WSA zaczął natychmiast obowiązywać, to Republika i wPolsce24 zniknęłyby tylko z MUX-8 naziemnej telewizji cyfrowej. Odbiorcy naziemni to około jedna trzecia wszystkich widzów w Polsce. Obie stacje są dostępne także w sieciach kablowych, drogą satelitarną i w streamingu (m.in. przez YouTube).

Obie stacje posiadają dodatkowe koncesje satelitarne. W przypadku Republiki obowiązuje ona do 5 maja 2033 roku, a druga koncesja wPolsce jest ważna do 26 października 2027 roku. Koncesje satelitarne pozwalają na emisję drogą satelitarną, w sieciach kablowych, u operatorów IPTV, w streamingu i na multipleksach eksperymentalnych i lokalnych naziemnej telewizji cyfrowej.

Wpływ na przyszłość Republiki i wPolsce24 może mieć wynik wyborów prezydenckich. Jeśli wygra kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski, to dojdzie zapewne do głębszych zmian w KRRiT, wraz ze zmianą większości i przewodniczącego. W obozie rządzącym pojawiały się głosy, jak wicepremiera Krzysztofa Gawkowskiego czy Romana Giertycha, żeby cofnąć koncesję Republice.

Cofnięcie także koncesji satelitarnej nie byłoby proste, bo trzeba udowodnić, że stacja „narusza normy dobrego obyczaju” lub „rozpowszechniany program zagraża interesom kultury narodowej, bezpieczeństwu lub obronności państwa”.  Wówczas regulator także naraża się na postępowania w WSA i później w NSA.

Czy Republika może nadawać spoza Polski?

W przypadku cofnięcia koncesji satelitarnych nadawca może wystąpić o przyznanie analogicznej u regulatora innego państwa. Holenderski regulator udzielił licencji TVN24 i TVN7, kiedy KRRiT poprzedniej kadencji zwlekała z ich przedłużeniem. Nie były potrzebne, ponieważ ostatecznie przedłużono polskie koncesje.

Prezes Republiki Tomasz Sakiewicz stwierdził, że jego kanał „przygotowuje się na nadawanie z zagranicy , gdyby się okazało, że wszystkie koncesje zostaną odebrane”. Stacja może wystąpić o koncesję na przykład na Węgrzech. Niedawno otworzyła biuro w Budapeszcie. W przypadku zagranicznej koncesji wymagany jest tylko wpis przewodniczącego KRRiT do rejestru operatorów.

– Użyjemy wszystkich możliwych środków prawnych. Myślę, że jeszcze jest ich trochę. Odwołamy się do opinii międzynarodowej. Mamy zapewnienia ludzi związanych z administracją amerykańską do bardzo ostrej reakcji w takiej sytuacji – mówił Sakiewicz na antenie Republiki. Nie wykluczył, że sankcjami zostanie objęta sędzia, która wydała ostatni wyrok i członkowie rządu.

Sprzeciw amerykańskiej administracji miał wpływ na przedłużenie koncesji dla kanałów TVN Warner Bros. Discovery. Doprowadził też do wycofania się przez Prawo i Sprawiedliwość z projektu ustawy nazywanego „Lex TVN”, który zmuszałby Amerykanów do sprzedaży większości udziałów w stacji.

– We Francji próbują uniemożliwić głównemu przeciwnikowi udział w wyborach. W Izraelu Netanjahu co tydzień staje przed sądem w związku z zarzutami dotyczącymi etyki. W Polsce próbują uciszyć największą stację telewizyjną, bo wprowadzają na antenę ludzi takich jak ja. To jest lewicowy faszyzm – napisał na X Matt Schlapp, bliski prezydentowi Stanów Zjednoczonych Donaldowi Trumpowi szef konferencji CPAC.

Dołącz do dyskusji: Czy Republika i wPolsce24 znikną? Przedstawiamy możliwe scenariusze

70 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Zorientowany
Ogromna oglądalność Republiki wczoraj. Największa w historii.
odpowiedź
User
Kocikoci
Murem za wolnymi mediami. Rząd boi się prawdy. Polaków traktuje jak pelikany.
odpowiedź
User
Ja
wysrywy sakiewicza mają zerową wiarygodność jak i ludzie tam pracujący, natomiast wpolsce24 sytuacja wygląda nieco lepiej ale ludzie tam pracujący rownież są obciażeni propagandą jaką dopuszczali się uprawiać w TVP, więc jakiejś wielkiej straty niebedzie jak zniknie z przestrzeni medialnej
odpowiedź