UE sfinansuje zamykaną stację? Domagają się tego polscy dziennikarze
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump zdecydował o wstrzymaniu działalności m.in. Radia Wolna Europa i Głosu Ameryki. Towarzystwo Dziennikarskie w stanowisku przesłanym Wirtualnemedia.pl apeluje, żeby finansowania pierwszej ze stacji podjęła się Unia Europejska.

Trump za namową Elona Muska zdecydował się ograniczyć działania Agencji ds. Globalnych Mediów (AGM). Zajmuje się ona m.in. tworzeniem rozgłośni radiowych, kanałów i serwisów internetowych promujących wartości demokratyczne, a także prezentujących amerykański punkt widzenia. Agencja prowadzi m.in. Głos Ameryki, Radio Swoboda/Radio Wolna Europa czy Radio Wolna Azja.
Prezes Radia Wolna Europa, Steve Capus stwierdził, że wstrzymanie finansowania działałoby na korzyść „wrogów Ameryki". Dodał, że władze Iranu, Chin, Rosji i Białorusi „świętowałyby” z powodu zamknięcia stacji po 75 latach. Wielu dziennikarzy Głosu Ameryki wysłano na urlop. Łącznie AGM miała 270 mln dol. budżetu. Zatrudniała 2 tys. osób, które tworzyły media w 49 językach.
„Komuniści zagłuszali wolne słowo, a Trump je ogłuszył”
Radio Wolna Europa i Głos Ameryki były mediami popularnymi wśród opozycji antykomunistycznej w Polsce. Pierwsza ze stacji zakończyła nadawanie w naszym języku w 1994 roku, a druga w 2004. Towarzystwo Dziennikarskie, z którymi związani są m.in. Jan Ordyński, Seweryn Blumsztajn, Jacek Żakowski, Dorota Warakomska, Robert Walenciak, Paweł Moskalewicz, wyraża sprzeciw wobec decyzji Trumpa.
Zobacz także: Donald Trump broni Tesli. „Złapiemy każdego, kto to robi”
– Wiemy, co znaczyły informacje i komentarze podawane przez te rozgłośnie. To było wolne słowo w kraju zniewolonym komunistyczną cenzurą. Pamiętamy szukanie zakresu fal krótkich, na których Rozgłośnia Polska Radia Wolna Europa nie była zagłuszana tego wieczoru; zamknięte sypialnie rodziców, gdy tkwili przy „Pionierze” lub „Stolicy” albo ze szklanką przy uchu nasłuchiwali Wolnej od sąsiadów – zauważyła organizacja.
Jej zdaniem zamykane media nadal są potrzebne w wielu częściach świata. – Dziś tam, gdzie docierało wolne słowo Radia Wolna Europa i Głosu Ameryki – czyli w ponad 20 autorytarnych krajach i w 25 językach – zapanuje cisza. Komuniści zagłuszali wolne słowo, a Trump je ogłuszył – napisano w specjalnym stanowisku.
Zobacz także: Trump ułatwi sprzedaż TVN? „Chętnie widziałby w Polsce odpowiednik Fox News”
Jej członkowie chcą, aby teraz Bruksela finansowała zamykane media. – Apelujemy do Unii Europejskiej o przejęcie finansowania Radia Wolna Europa nadającego z czeskiej Pragi. Cieszy nas, że Polska w tej sprawie robi swoje, nadając w TVP World i w Polskim Radiu dla Zagranicy po angielsku, niemiecku, białorusku, rosyjsku i ukraińsku. To doświadczenie, z którego warto skorzystać – postuluje Towarzystwo Dziennikarskie.
Dołącz do dyskusji: UE sfinansuje zamykaną stację? Domagają się tego polscy dziennikarze