Zwolnienia w Agorze. "Szefowie Gazety Wyborczej opowiadali nam bajki"

- Wszyscy byliśmy w szoku, bo nic nie zapowiadało tych zwolnień. Nic i nikt na nie nas nie przygotował. Jarosław Kurski na spotkaniach z dziennikarzami „Wyborczej” wręcz obiecywał, że póki on jest naczelnym nie będzie zwolnień – opowiada w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Bartosz Józefiak, reporter i członek związku zawodowego Inicjatywa Pracownicza. I dodaje: Jeśli reszta pensji pozostanie na tym samym poziomie, to właśnie obserwujemy pogrzeb „Wyborczej”

Dołącz do dyskusji: Zwolnienia w Agorze. "Szefowie Gazety Wyborczej opowiadali nam bajki"

83 komentarze

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl

2024-01-16 15:20

misio

do tej pory dziennikarze wyborczej pisali bajki, moja "ulubiona" to
list czytelnika do gazetki

4 3

odpowiedź

2024-01-16 15:30

Zert

Lewaki powinny.pracować dla.idei. walczyc za sprawe.

3 4

odpowiedź

2024-01-16 20:58

22929

A może jest to szansa? Czym jest gazeta? Gazeta to autorzy z nazwiskami, którzy mają coś do powiedzenia. Mają dojścia do tematów, które potrafią opracować. Nie jest im potrzebny buirowiec i obsługa, za którą musieliby płacić. O komputery kupione za swoje sami zadbają. O druku należy zapomnieć, chyba, że miałby być to np. gruby miesięcznik. Dziennik to przeszłość. A reklama sama przyjdzie jak będą zasięgi. Do tego poza pisaniem trzeba robić jakieś sensowne video, udzielać się społecznościowo i nie zadzierać nosa. Każdy też może przyprowadzić sponsora na cykl materiałów. Potrzeba też wielu liderów ale niewielu bezproduktywnych kierowników. I bez korpobzdur, które po prostu przeszkadzają w rozwoju. Ludzie są, doświadczenie jest, to coś czym nie pochwalą się redakcje studentów za bułeczkę.

1 0

odpowiedź