Zwolnienia w Agorze. "Szefowie Gazety Wyborczej opowiadali nam bajki"

- Wszyscy byliśmy w szoku, bo nic nie zapowiadało tych zwolnień. Nic i nikt na nie nas nie przygotował. Jarosław Kurski na spotkaniach z dziennikarzami „Wyborczej” wręcz obiecywał, że póki on jest naczelnym nie będzie zwolnień – opowiada w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Bartosz Józefiak, reporter i członek związku zawodowego Inicjatywa Pracownicza. I dodaje: Jeśli reszta pensji pozostanie na tym samym poziomie, to właśnie obserwujemy pogrzeb „Wyborczej”

Dołącz do dyskusji: Zwolnienia w Agorze. "Szefowie Gazety Wyborczej opowiadali nam bajki"

83 komentarze

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl

2024-01-16 23:58

ttt

U mnie w Olsztynie Wyborczą kupują tylko urzędy, które mają prenumeraty. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby prenumerata stanowiła blisko 100% sprzedaży. Kiedyś marzenie działu sprzedaży gazet i prezesów, dziś okazuje się, że pętla na szyję. A w internecie też dramat. Na Gazeta.pl takie błędy, że aż zęby bolą

2 4

odpowiedź

2024-01-17 02:44

Antypajac

Nie chcieliście Wójcika to macie Bartkowiaka,tamten miał przynajmniej jakiś pomysł, walczył o niezależność gazety.Za chwilę będzie gaszone światło.Pan chrabia Kurski wiedział co będzie się działo i oddał stery,on ma to w DNA

Hrabia, Hrabia, Hrabia, nieuku!!!

1 0

odpowiedź

2024-01-17 02:46

Czytelnik

Skończy się siedzenie w ciepłej redakcji lub domu z gorąca kawą z papierosem i telefonem przy uchu. Trzeba się Panowie przekwalifikować i wziąć ostro do prawdziwej roboty. Poczujecie prawdziwe życie, które tak chętnie opisywaliście. Czas nauczyć się życia i pokory.

Jasne, bo prawdziwa robota to kopanie rowów albo przekładanie cegieł, a nie jakieś umysłowe bzdury. Na co komu takie coś? Trzy klasy podstawówki wystarczą człowiekowi., co?

5 0

odpowiedź