Dziennikarz przerwał wywiad z Grzegorzem Braunem. "Są granice cynizmu"

Niektórzy zrobią wszystko, aby choć na chwilę zaistnieć w mediach.

Dziwię się ludziom, iż głosują na takich oszołomów.

Już Radio Wnet nie nadąża nad skrętami w prawo elit prawicowych? Czy boją się, że Świrski nie będzie mógł ich bronić?

Konfa Korony Kremlowsko-AfDowskiej to żadna prawica. To obraza dla konserwatysty i prawicowca.
1. Facet wierzy w to, o czym bredzi (potrzebny psychiatra i egzorcysta)
2. Albo jest cynicznym atencjuszem (niespełniony artysta filmowiec) i idealnie wybiera momenty, w których wrzuca granaty do szamba, bo wie, że jeżeli spotka go za to ostra kara ze strony "systemu", to zyska kolejnych wyborców, stając się męczennikiem za "sprawę" (właśnie teraz jest idealny czas przez wyborami parlamentarnymi w 2027 r., po których posłańcy Jarka będą zabiegać o głosy Korony).
3. Jest też 3 opcja - tylko, kto ma sterownik i z jakiej części świata, bo paradoksalnie nie musi to być po sąsiedzku, choć tak przyjąć najłatwiej.

Niektórzy zrobią wszystko, aby choć na chwilę zaistnieć w mediach.

Dziwię się ludziom, iż głosują na takich oszołomów.

Niestety statystyka jest nieubłagana i nie ma co wmawiać sobie, że Polska jest wyjątkiem... Facet ma parcie na atencję a po co ma kopać się z POPISem o elektorat 60-70% społeczeństwa, jak może spokojnie sięgnąć po 15-20% głosów z kompletnie innej puli... Oby tylko na atencji się skończyło, bo ja nie dałbym sobie głowy uciąć za to, że tylko atencja wchodzi w grę w przypadku tego człowieka. Uruchamia się ze swoimi akcjami dokładnie wtedy, kiedy jest to optymalne. I pytanie, komu zależy na tym, żeby algorytmy pokazywały Polskę w takim kontekście. Na pewno parę państw może na tym skorzystać...