SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

PAP współpracuje z Google. "Staramy się budować wartość dla mediów"

Polska Agencja Prasowa i Google podjęły współpracę, w ramach której agencja będzie wykorzystywać w pracy narzędzia technologicznego giganta. W planach jest także "współdziałanie w organizacji wydarzeń istotnych dla środowiska polskich mediów" - podano w komunikacie. 

Dołącz do dyskusji: PAP współpracuje z Google. "Staramy się budować wartość dla mediów"

12 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Jurek z Moskwy, za rp

A A A
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIANASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Zmiany w PAP
24 grudnia 2002 | Kraj | Nl
Zmiany w PAP
Jerzy Malczyk został redaktorem naczelnym serwisów informacyjnych Polskiej Agencji Prasowej.


- Za wcześnie, by mówić o ewentualnych zmianach w Agencji, ale na pewno nie będą rewolucyjne. Planuję kontynuację i ewolucyjne poprawianie tego, co poprawić się da - zapowiada nowy redaktor naczelny PAP. Zajął on wakujące od kilku miesięcy stanowisko.

Malczyk jest absolwentem Instytutu Języków Obcych w Moskwie. W grudniu 1981 roku rozpoczął pracę w redakcji zagranicznej PAP. W 1988 roku wyjechał do Moskwy - był korespondentem najpierw PAP, potem "Gazety Wyborczej". Od 1994 roku do dziś (z roczną przerwą na pracę korespondenta w Rosji) pracował w redakcji zagranicznej największej polskiej agencji. LUZ
2 0
odpowiedź
User
Jerzy Malczyk - PAP
ak to dobrze mieć Polską Agencję Prasową! Ona też zainteresowała się billingami, i to nawet Millera, Wagnera, Nikolskiego i Jakubowskiej. Państwo pewnie myślą, że agencja przeprowadziła dziennikarskie śledztwo, sprawdzała, do kogo dzwonili, węszyła? Nieee, PAP nadała depeszę. A w niej "informacja", że spytano szefów wywiadu i kontrwywiadu (obaj z SLD), czy ujawnienie tych billingów "nie zagraża bezpieczeństwu państwa". No to obaj szefowie (tak przy okazji: witaj Zbyniek, dawno Cię tu nie było) skorzystali z podpowiedzi i orzekli, że jak najbardziej zagraża, sprowadza na nas wąglika, terroryzm i talibów. Zapomnieli o szarańczy.
Państwo pewnie chcieliby poznać mołodców, co wymyślili taką fantastyczną depeszę, pod którą z obciachu nie chciał się podpisać żaden dziennikarz? To szef serwisów Jerzy Malczyk i prezes PAP Waldemar Siwiński. Wot malcziki, cisi bohaterowie koalicji.
2 0
odpowiedź
User
PAP w latach poprzednich
Jak to dobrze mieć Polską Agencję Prasową! Ona też zainteresowała się billingami, i to nawet Millera, Wagnera, Nikolskiego i Jakubowskiej. Państwo pewnie myślą, że agencja przeprowadziła dziennikarskie śledztwo, sprawdzała, do kogo dzwonili, węszyła? Nieee, PAP nadała depeszę. A w niej "informacja", że spytano szefów wywiadu i kontrwywiadu (obaj z SLD), czy ujawnienie tych billingów "nie zagraża bezpieczeństwu państwa". No to obaj szefowie (tak przy okazji: witaj Zbyniek, dawno Cię tu nie było) skorzystali z podpowiedzi i orzekli, że jak najbardziej zagraża, sprowadza na nas wąglika, terroryzm i talibów. Zapomnieli o szarańczy.
Państwo pewnie chcieliby poznać mołodców, co wymyślili taką fantastyczną depeszę, pod którą z obciachu nie chciał się podpisać żaden dziennikarz? To szef serwisów Jerzy Malczyk i prezes PAP Waldemar Siwiński. Wot malcziki, cisi bohaterowie koalicji.
2 0
odpowiedź