SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Piłkarz zwolnił trenera. "Wizerunek reprezentacji jest już blisko dna"

Takiego tygodnia w historii reprezentacji Polski w piłce nożnej chyba jeszcze nie było. Najpierw trener odebrał opaskę kapitańską Robertowi Lewandowskiemu, potem przegraliśmy mecz, w którym w ogóle nie zagrał nowy kapitan, a dwa dni później Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera. – Dymisja trenera to najlepsze, co mogło się naszej kadrze przydarzyć, bo atmosfera wokół reprezentacji i jej wizerunek są już bliskie dna – uważa Aleksandra Marciniak.

Dołącz do dyskusji: Piłkarz zwolnił trenera. "Wizerunek reprezentacji jest już blisko dna"

39 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
xyz
cóż, naprawdę trudno się nie zgodzić z waść telemanem

Przyjdzie następny i tak sobie pomyśli " A co mi tam, pościemniam trochę raz na pół roku spotkam się z kopaczami na boisku, a kasa tłusta co miesiąc będzie wpadać, może utrzymam się ze dwa lata, a jak drewniak będzie sie stawiał to pie........ę posadą. Co szkodzi spróbować .
odpowiedź
User
xyz
ale pierwszy co robił to dla dobrych ciuchów i stąd żal. No bo w dresie wygrywać to każdy głupek - za zachodu i południa - potrafi przecież

Przecież to nie pierwszy trener, który został zwolniony i dalej nie ma żadnych wyników.
odpowiedź
User
patologia
Cały PZPN od bardzo dawna to '' dno i pół metra mułu ''. Zorganizowana grupa ludzi sfokusowanych na własnych interesach i interesikach, mniejszych, większych, a nie na piłce i reprezentacji. Dodając do tego zdegenerowanych mentalnie kopacz z lewandowskim na czele mamy obraz zepsutego na wskroś drzewa, a z takiego nie będzie zdrowych owoców. Lewandowski - egoistyczny infantylny oportunista. Nie powinien już grać w reprezentacji , pożegnał się z nią w nieelegancki sposób odmawiając gry w meczu z Finami. Wizerunek całego piłkarskiego świadka nie tylko kadry, nie jest blisko dna, on to dno dawno już przebił.
odpowiedź