SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Trzaskowski czy Nawrocki. Co to właściwie oznacza dla mediów?

Nowym prezydentem zostanie Rafał Trzaskowski albo Karol Nawrocki. Kandydaci idą w sondażach niemal łeb w łeb. Zapytaliśmy ekspertów o konsekwencje dla rynku medialnego w przypadku wygranej jednego lub drugiego. Wielu z pytanych liczy na likwidację abonamentu RTV dzięki kandydatowi Koalicji Obywatelskiej, jednocześnie obawiając się chaosu w przypadku wygranej kandydata Prawa i Sprawiedliwości. Konserwatyści widzą w nim nadzieję na repolonizację mediów. 

Dołącz do dyskusji: Trzaskowski czy Nawrocki. Co to właściwie oznacza dla mediów?

79 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
gość
Każdy lepszy od sutener*a i ćpun*a w jednym


Zaraz, zaraz, ćpun to raczej ten który nie chce się poddać testom.
odpowiedź
User
gość
Jakoś nikt nie zająknął się tym, aby zająć się dziennikarzami, którzy pomawiają (pewnie często "na zlecenie") i nic się im później nie dzieje. Ja bym wprowadził przepis, że każde pomówienie (na podstawie wyroku sądu) oznaczać będzie, że dany dziennikarz dożywotnio traci prawo do wykonywania zawodu. Skoro lekarz za błędy może słono zapłacić, skoro kierowca za błąd traci prawo jazdy i nie może jeździć, to dlaczego dziennikarz może sobie bezkarnie smarować paszkwile? Wprowadzić odpowiednią odpowiedzialność i od razu zarówno Wyborcze z Onetami jak i Republiki zostałyby "naprawione".

I druga sprawa - należałoby wprowadzić zasadę, że każde medium, niezależnie czy publiczne, czy prywatne, za stronniczość w prezentowanych materiałach, może stracić prawo do nadawania, ukazywania się, itp. (to też na podstawie wyroku sądu).

I po trzecie - należałoby uchwalić, że sprawy o zniesławienie, znieważenie i inne, w których pozywani są dziennikarze czy media, muszą "ruszyć" w ciągu maks. miesiąca od złożenia pozwu, a wyrok musi zapaść maksymalnie w ciągu pół roku (+ kolejne pół roku ewentualna II instancja). Jeśli media przegrają - powinny obowiązkowo (pod groźbą np. utraty koncesji lub możliwości publikacji w internecie) przez tydzień publikować w czołówce portalu lub serwisu informacyjnego wyrok i informację, że okłamali widzów/czytelników.


A kto o tym wszystkim będzie decydował?
odpowiedź
User
gosc
Dlaczego mam płacić abonament za polską TVF, skoro mam wykupiony tylko internet i kupuję dostep na platformie? To przeżytek z ciemniej polskiej wsi.
odpowiedź