„Super Express” podał numer telefonu do teatru Jandy, pracownicy spotkali się z hejtem. "To nie nasza wina"
Dziennik „Super Express” w poniedziałkowym numerze podał numer do „Och Teatru” Krystyny Jandy, która miała informować swoich przyjaciół o możliwości szczepienia bez kolejki. Po tym fakcie zespół teatru otrzymywał telefony z życzeniami śmierci czy groźby podpalenia budynku. - Jeżeli pracownicy doświadczają nieprzychylnych komentarzy, to jest to wina nie „Super Expressu”, tylko efekt działania ich szefowej - uważa Grzegorz Zasępa, redaktor naczelny „SE”.

Newsletter



Sales&More i Bank Pekao S.A. wkraczają do gry! Sukces kampanii „Jak nie teraz, to kiedy… wbijesz na wyższy level?”
Serwisy społecznościowe, których już nie ma. Czego nas nauczyły?
Będzie wielki powrót do „Szkła kontaktowego”?
Filip Chajzer ponownie w „Dzień Dobry TVN”. Kolejne powroty na jubileusz programu
Całodobowy kanał poświęcony Smerfom już nadaje po polsku 



Dołącz do dyskusji: „Super Express” podał numer telefonu do teatru Jandy, pracownicy spotkali się z hejtem. "To nie nasza wina"
przecież, gdyby NIE BYŁO takiego artykułu, liczba telefonów do teatru byłaby o 90% mniejsza!!! to jasne jak słońce
"Co więcej, aktorzy i osoby ze świata kultury miały zostać zgłoszone do szczepienia jako personel medyczny już 28 grudnia 2020 roku."
To jest absolutnie przełomowe- oznacza bowiem, że cwana baba z teatru łże od samego początki - całkowicie świadomie- o jakiejś "akcji promocyjnej". Ciekaw jestem za kogo się w tym zgłoszeniu podała- za salową???
Jeśli to prawda ( a pewnie ktoś takie zgłoszenie wniósł, podpisał, zatwierdził itd) to złapano tu kogoś z ręką w cudzej kieszeni. I chyba tak naprawdę, tylko ten element warto sprawdzić w całej tej żałosnej sprawie. Aaaa..... no i oczywiście to prowokacja samego Kaczafiego i przykrywka dla 15 000 000 zaszczepionych po cichu pisowców (Uwaga! Symetryz).
Nie dawali łapówki, nie pchali się bez kolejki (bo nie mieli pojęcia, że trwa akcja szczepień) i teraz jakiś dziennikarzyna postanowił zabawić się w trybuna ludowego, poszczuć i dumnie chłeptać z michy, którą mu rząd podsunął pod mordę. Jest z siebie dumny?
Dumą go napawa ludzkie nieszczęście i upokorzenie?
To dziennikarstwo? To dążenie do prawdy?
To wielki wstyd i upadek.