Ćwiąkała, Borek, Kołtoń. Dlaczego czołowi komentatorzy sportowi znikają z telewizji?

Tomasz Ćwiąkała to kolejny znany komentator sportowy, który pożegnał się z telewizją i zdecydował postawić na kanał youtubowy. Wcześniej podobną drogą poszli Mateusz Borek czy Roman Kołtoń. – To osoby, które po prostu mogą pozwolić sobie na to, by odejść z telewizji i zarabiać na własnych kanałach cyfrowych – ocenia Grzegorz Kita, prezes Sport Management Polska.

Dołącz do dyskusji: Ćwiąkała, Borek, Kołtoń. Dlaczego czołowi komentatorzy sportowi znikają z telewizji?

13 komentarze

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl

2025-03-23 10:46

widz666

To jest ciekawe, brnąć w utopię, że zamiast oglądać i komentować na żywo mecz dla siebie i setek tysięcy widzów, wolą tylko sobie oglądać cudzy komentarz, a potem już wyłącznie na zimno, kiedy jest po ptokach opowiadać o wydarzeniu które się odbyło i wynik się nie zmieni. Rozumiecie, bo ja nie. Wolą zamiast być jakby współkreatorem, być wyłącznie krytykiem?

4 0

odpowiedź

2025-03-23 12:18

tamtaramta

To jest ciekawe, brnąć w utopię, że zamiast oglądać i komentować na żywo mecz dla siebie i setek tysięcy widzów, wolą tylko sobie oglądać cudzy komentarz, a potem już wyłącznie na zimno, kiedy jest po ptokach opowiadać o wydarzeniu które się odbyło i wynik się nie zmieni. Rozumiecie, bo ja nie. Wolą zamiast być jakby współkreatorem, być wyłącznie krytykiem?

Czyli są taką hubą , która żywi się kosztem innych w zamian nic nie dając.

4 0

odpowiedź

2025-03-23 16:17

Spyder

Jak ja się cieszę, że Kołtońjuz nie komentuje meczów. Jednocześnie też podziwiam tych, którzy go obserwują:)

3 0

odpowiedź