W telewizji operatorzy kamer mają lepiej niż dziennikarze? „Walka o każdy dyżur”

Ludzie, opamiętajcie się. Kilkanaście tysięcy na miesiąc to mało??? A w TVP za samo bycie na etacie dodatkowo bliżej .2 tysięcy.miesięcznie. Opamiętajcie się. Większość operatorów dźwięku, obrazu i światła nie skończyła studiów, nie ma dyplomu szkoły filmowej. Część jest po maturze i kiedyś przyuczyła się do zawodu i teraz zarabia..

Dodo baranie ,operator kamery w krajach tzw. europy zachodniej zarabia za dzień zdjęciowy 400-500euro to dlaczego u nas ma być 100%mniej ,a stawki ,które są przedstawione nie były zmieniane od 20lat ,szanujmy się. Skończyłem operatorkę i wiem ,że 90% procent umiejętności to talent , a nie wykształcenie ,w tym zawodzie.

90% przyuczonych z rodzin gwiazdkowych?

Bardzo dobry tekst i prawdziwy. Największa patologia jest w Polsacie. A jak ktoś zazdrości operatorom zarobków, to niech sobie pobiega na ramieniu z kamerą w news-ach o wadze 12-13 kg, wartości często powyżej 150 tys i statywem o wadze 8 kg, światłem i poprowadzi samochód.
W tej robocie wykształcenie jest ważne, ale nie najważniejsze, tylko refleks, kompozycja obrazka i spryt, żeby często ukręcić foty z niczego, jak komuś żal tyłek ściska, to proponuję Polsat na początek. Stawki feudalne, umowa o dzieło, brak ubezpieczenia zdrowotnego i łaska czy dostaniesz dyżur, czy nie. Jak zliczysz wszystko do kupy to musiałbyś mieszkać w przyczepie kempingowej na Ostrobramskiej. Etat w tym zawodzie to luksus. Np w TVN-ie co niektórzy dostali po 15 latach, w TVP podobnie. Etat w tym zawodzie to powinna być norma, ale Polska to zacofany kraj w tym temacie. Zapomniałem o problemach z kręgosłupem, to taki "bonus" dla każdego operatora obrazu pracującego w terenie.