SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Wzloty i spadki „Dziennika Gazety Prawnej". Medialna "rodzina" w kryzysie

Wydawany przez Infor PL „Dziennik Gazeta Prawna” od dekad wyznacza jakość na rodzimym rynku mediów drukowanych. Zespół kierowany przez Krzysztofa Jedlaka mocno się uszczuplił, na czele z nim samym. Odpowiedź na pytanie “dlaczego” nie jest oczywista. Zapraszam za kulisy “rodziny DGP”.

Dołącz do dyskusji: Wzloty i spadki „Dziennika Gazety Prawnej". Medialna "rodzina" w kryzysie

23 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
koje
DGP to jest przykład paranoi wydawcy. Gazeta Prawna powstała tylko po to, aby rzucić kłodę pod nogi szwedzkiemu Bonnierowi, który akurat uruchamiał Puls Biznesu, a szef Inforu uważał to za obrazę, bo całą działkę uznawał za swoją. Poziom GP to była żenada. Infor miał chwilę oddechu, gdy bogaty Springer chciał (musiał) pozbyć się niezbyt udanego Dziennika. Ten powstał za późno, media drukowane już zaczynały się kurczyć i centrala Springera nakazała to zwinąć. Zwinąć czyli zamknąć, ale polski Springer z przyczyn honorowych chciał ratować tytuł i wszedł w spółkę z Inforem. Koszt dla Springera nie był wielki, ale dla pana P. to był dostęp do pańskiego stołu. Wkrótce Springer się pożegnał, a losy DGP znamy - od 100 tysięcy do dzisiejszych 20 (przy czym dane nie są wiarygodne, kantowano jak się dało). Styl zarządzania szefa Inforu to osobny temat, komediodramat. Szkoda tylko niezłych ludzi, którzy zszargali sobie nerwy.
odpowiedź
User
Pracownik
Od zmian w zarządzie i odejścia naczelnego, wszystko staje się normalne atmosfera się oczyściła a i nowych ludzi przybyło a kolejne wzmocnienia. Znowu widać że można jak się chce.
odpowiedź
User
Malaparte
[quote="koje" Gazeta Prawna powstała tylko po to, aby rzucić kłodę pod nogi szwedzkiemu Bonnierowi, który akurat uruchamiał Puls Biznesu, a szef Inforu uważał to za obrazę, bo całą działkę uznawał za swoją.

"Gazeta Prawna" jest o prawie 3 lata starsza niż "Puls Biznesu". Pamiętam, bo czytywałem jeszcze na studiach (a jaki był szpan wparować z żółtą płachtą na wykłady!)
odpowiedź