SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Serwisy streamingowe wydadzą wiele miliardów na sport

Już w 2025 roku serwisy streamingowe będą odpowiadać za jedną piątą wydatków na prawa sportowe. Z prognozy Ampere Analysis wynika, że będzie to konkretnie 12,5 mld dol. Wpływ na ten wynik będą mieć nie tylko takie platformy jak DAZN, ale też rosnące inwestycje Netfliksa i Amazon Prime Video.

Spośród serwisów streamingowych, globalnym liderem wydatków na licencje sportowe w 2025 roku pozostanie DAZN, który np. we Francji posiada główny pakiet praw do Ligue 1, a we Włoszech do Serie A. W naszym kraju platforma skupia się na sportach walki. Firma niedawno zawarła umowę dotyczącą praw do Klubowych Mistrzostw Świata FIFA w 2025 roku. Jej wydatki będą rosnąć w kolejnych latach w związku z przejęciem platformy cyfrowej Foxtel z Australii.

- DAZN inwestował w najwyższej klasy prawa sportowe na głównych rynkach europejskich. Poza tym rynek streamingowy zbliżył się do punktu nasycenia. Skupione dotychczas na rozrywce platformy zaczęły traktować sport jako kluczową część swojej subskrypcji. Dostrzegają korzyści z praw zarówno w zakresie pozyskiwania nowych użytkowników, jak i utrzymania dotychczasowych - powiedziała Danni Moore, starszy analityk w Ampere Analysis.

Amazon na drugim miejscu

Jak zauważa Broadband TV News, Amazon zajął drugie miejsce pod względem inwestycji w sport. W przełomie 2025 i 2026 roku, po uzyskaniu praw do NBA, jego udział wśród serwisów streamingowych inwestujących w sport wzrośnie z 18 do 23 proc. Firma na wybranych rynkach posiada m.in. licencje dotyczące transmisji z Ligi Mistrzów UEFA czy NFL.

Trzecie miejsce, dzięki rynkowi amerykańskiemu, zajmuje YouTube TV. Platforma podpisała umowę dotyczącą praw do NFL Sunday Ticket o wartości 2 mld dol. za sezon. Netflix, który coraz bardziej angażuje się w transmisje sportowe zajął czwarte miejsce. Wpływ na wynik ma trzyletnia umowa na pokazywanie meczów NFL w Boże Narodzenie i umowa z WWE o wartości 500 mln dol. rocznie, podpisana w styczniu.

Choć Viaplay w związku z kłopotami finansowymi wycofuje się z Polski, to w Stanach Zjednoczonych sport znacząco wzmacnia platformy streamingowe. Jak informuje advanced-television.com, Netflix zyskał blisko 1,5 mln subskrybentów po walce Paul-Tyson. Blisko 80 proc. z nich nie zrezygnowało z serwisu miesiąc później. 700 tys. użytkowników przybyło po świątecznych meczach NFL.

Dołącz do dyskusji: Serwisy streamingowe wydadzą wiele miliardów na sport

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
bolo
Ja mam tylko nadzieję, że oferta sportowa decolowo będzie oddzielona (chodzi mi o Netflix czy Prime Video).
Dlaczego fani filmów/seriali mają płacić za sport ?
2 0
odpowiedź
User
Tomek
Ja mam tylko nadzieję, że oferta sportowa decolowo będzie oddzielona (chodzi mi o Netflix czy Prime Video).
Dlaczego fani filmów/seriali mają płacić za sport ?
Może być z tym problem w kontekście światowym czy nawet europejskim ponieważ mieszkańcy USA Wielkiej Brytanii czy Francji chętnie wydadzą duże pieniądze żeby obejrzeć sport.
0 0
odpowiedź
User
Andyyy
Świadomość oglądania wydarzenia sportowego sygnowanego jako LIVE ale z kilkudziesięciosekundowym opóźnieniem (a czasem nawet do 1,5 minuty vs tv linearna) psuje całą atmosferę doświadczania sportu w tv. Ogólnie sport w streamingu to jakiś żart i nieporozumienie.
0 0
odpowiedź