SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Monika Richardson pożegnała się z producentem. "Ja mam za to zapłacić"

Monika Richardson zakończyła współpracę z Tomaszem Słodkim, który był producentem wideo treści na kanale “The Richardson Talk”, umieszczonym na YouTube. Prowadząca zarzuciła Słodkiemu, że ten oczekuje od niej pokrycia kosztów produkcji dotychczasowych materiałów wideo, pomimo braku wcześniejszych ustaleń w tym zakresie. Słodki odpowiedział nam, że kanał należy do jego firmy, ale sprawy komentować nie chce. 

fot. Tomasz Słodki i Monika Richardson; screen Instagram slodkilive fot. Tomasz Słodki i Monika Richardson; screen Instagram slodkilive

„Nie współpracuję już ze studiem Tomasza Słodkiego slodkilive. Jeśli nie wiadomo, o co chodzi, to właściwie wiadomo, prawda? - napisała na Facebooku Monika Zamachowska. W jej wpisie czytamy dalej:

“Dlatego apeluję do Was wszystkich, początkujących i zaawansowanych twórców mediów cyfrowych. Jeśli wchodzicie we współpracę z kimkolwiek, zawsze podpisujcie szczegółowe umowy dotyczące podziału zysków, dostępu do treści, a także własności intelektualnej. Nawet jeśli wydaje się Wam, że pracujecie z przyjaciółmi… Nie, pardon, szczególnie wtedy. Tymczasem okazuje się, że wszystkie wywiady, które zrealizowałam w studiu The Richardson Talk z gwiazdami, wszystkie prywatne rozmowy zlecone, zamówione, wyproszone przez Tomka, także te robione w moim domu, z moją rodziną, to był według jednostronnej decyzji Tomasza Słodkiego koszt dla mnie - czyli ja mam za to zapłacić. Szkoda, że zapomniał tej kwestii ze mną ustalić”. 

Kanał „The Richardson Talk” utworzono na YouTube 13 sierpnia 2024 roku. Od samego początku był on opatrzony opisem:

„The Richardson Talk to komercyjny program, który pomaga przedsiębiorcom budować ich wizerunek oraz kanały w mediach społecznościowych. Za profesjonalną produkcję odpowiadają studia Słodki Live 4K. Program prowadzi wieloletnia dziennikarka Monika Richardson (prowadziła między innymi program Europa da się lubić w TVP). Programy nagrywamy od marca do października każdego roku, liczba miejsc jest ograniczona. Nagrania mamy w każdy poniedziałek, w trakcie jednej sesji nagrywamy 4 osoby. W studiu mamy 1 godzinę na nagranie i 15 minut na rozmowę przygotowawczą przed nagraniem. Produkcja programu: Prowadzenie – Monika Richardson Produkcja – Tomasz Słodki Realizacja wizji – Cristian Camilo Velasquez Castro Jesli chcesz wystąpić w programie, wynajmij studio tutaj [link do strony Tomasza Słodkiego - red.].

Od powstania kanał odnotował ponad 2,3 mln wyświetleń, obecnie ma 8,6 tys. subskrybentów. Znajduje się na nim 420 filmów i jest to – jak czytamy w opisie kanału – „Archiwum wszystkich rozmów przeprowadzonych z przedsiębiorcami w ramach cyklu The Richardson Talk”. 

Są tam wywiady przeprowadzone przez Monikę Richardson w ramach cyklu „The Richardson Talk” (sezony 1 i 2). Wśród nich znajdziemy rozmowy m.in. z Przemkiem Stupakiem – „Czy warto kupić mieszkanie w Gruzji? Czy to bezpieczne?” (4,1 tys. wyświetleń), Dariuszem Puchalskim – „Mój YouTube zarabia całkiem niezłe pieniądze!” (3,7 tys. wyświetleń) czy Marią Korczak – „Jak zostać kosmetologiem? Maria Korczak o swojej drodze” (19 wyświetleń).

Playlista kanału obejmuje także wywiady Moniki Richardson z m.in. Joanną Iwaniuk, Andrzejem Klimkiem, Barbarą Krakowiak, Katarzyną Mathis, Kamilem Ślosarczykiemi. Opublikowano także cykl „The Richardson Adventure – Kolumbia", obejmujący 17 filmów nawiązujących do podróży Richardson do Kolumbii.  

  

Więcej informacji na temat samego kanału można znaleźć w pierwszym opublikowanym firmie z 13 sierpnia ub.r.„Pomysł był Twój, Tomku, i chcę Państwu powiedzieć, że nic w tym programie nie dzieje się inaczej jak tylko przez Tomka Słodkiego, producenta programu, zarówno ‘The Richardson Talk’, jak i ‘The Richardson Live’ – powiedziała Richardson do Słodkiego w wideo“.

„Osoby, które chcą wziąć udział w programie muszą pamiętać, że jest to projekt komercyjny” – wyjaśniał Słodki. „Jak najbardziej, trzeba zapłacić za godzinę studia. I chyba nie powinno to nikogo dziwić. To studio, a właściwie trzy studia, które Tomek Słodki ma do dyspozycji to ogromna inwestycja. One są naszpikowane najnowocześniejszym sprzętem wysokiej klasy” – dodawała Richardson.

„Wygląda to tak: na początku kupujecie udział w programie, jeśli się dogadamy oczywiście, bo nie wszystkie branże mogą wziąć udział w naszym projekcie (...)  Po zamówieniu dostaje się link do kalendarza. Następnie umawia się datę (...) Następnie otrzymujecie szkolenia, które Monika nagrała. Przychodzą one mailowo. Te szkolenia są bardzo ważne, bo one pomagają przygotować się do tego wystąpienia (...) Zapraszamy, gdybyście mieli ochotę zbudować swoje kanały w social mediach na bardzo wysokim i profesjonalnym poziomie to oferujemy studia telewizyjne w jakości 4K ...) Jeszcze  Camilo Castro, realizator wizji, i we trójkę te programy robimy” – wyjaśniał Słodki.  

Nie udało nam się skontaktować z Moniką Richardson. Z kolei Tomasz Słodki przesłał nam poniższe oświadczenie:

„Kanał na YouTube, podobnie jak program, który był na nim publikowany, należą do firmy Compas Multimedia (pełna nazwa to Compas Multimedia Tomasz Słodki - przyp.). Z uwagi na tajemnicę przedsiębiorstwa oraz zasady należytej staranności w obrocie gospodarczym, nie udzielam jednak żadnych dalszych komentarzy dotyczących relacji pomiędzy firmą Compas Multimedia a spółką The Richardson School, zarówno w przestrzeni medialnej, jak i publicznej”.

Dołącz do dyskusji: Monika Richardson pożegnała się z producentem. "Ja mam za to zapłacić"

14 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Jack
To ta pani nie wiedziała wcześniej, że w mediach i na rynku jako takim podpisuje się szczegółowe umowy, które to wszystko określają? Przecież ona nie ma lat 18 i nie odbywała tam darmowego stażu. Żenada do kwadratu. Poziom intelektualny wielu tak zwanych dziennikarzy, którzy uchodzą za znanych jest naprawdę na mega niskim pułapie.
38 1
odpowiedź
User
Tfurca Wideło
No jeżeli kanał po prawie roku nie ma nawet 10k subskrybentów, a odsłony mają dwucyfrowe wartości to coś tutaj poszło bardzo nie tak. Ktoś tu popełnił klasyczny błąd "gwiazdy" TV - mianowicie pomyślał, że popularność MUSI się przełożyć na wyniki na Youtube. Otóż - jak widać - nie musi. Zyski z adsense przy takiej liczbie odsłon idą w dziesiątki złotych miesięcznie, więc nie ma szans pokrycia nawet kosztów dojazdu do studia, a co dopiero samej produkcji. W lokowanie na takim malutkim kanale też mało kto chce wchodzić. Więc pewnie zaczęło się szukanie winnych dlaczego tego nikt nie ogląda.
A na youtube przyczyna jest zawsz ta sama - SŁABY CONTENT.
Zrobiliście słaby content, wydaliście kupę siana i się nie zwróciło. Tak bywa w Internecie. Najważaniejsze, że Pani Richardson ze swoim "producentem" została zweryfikowana przez rzeczywistość, może da to do myślenia wszystkim, którzy myślą, że robienie rozmów o niczym na yt przyniesie taki sam hajs jak robienie rozmów o niczym w TV.
37 3
odpowiedź
User
bezele
Żadna telewizja jej nie chce ? Bo w internecie jej nie wychodzi cuś.
20 1
odpowiedź