Czy Polacy wrócą do stacjonarnych zakupów po koronawirusowym kryzysie?
Po okresie izolacji spowodowanej koronawirusem Polacy mogą szybko porzucić kupowanie w internecie na rzecz tradycyjnych sklepów stacjonarnych - prognozują eksperci Nielsena w raporcie Shopper Trends.
Według danych Nielsena Polacy są od lat w europejskiej czołówce, jeśli chodzi o częstotliwość odwiedzania sklepów stacjonarnych - przeciętnie przychodziliśmy do nich 40 razy miesięcznie. To najwyższy wskaźnik w Europie.
Wyniki badania Shopper Trends 2019/20 plasują Polaków wśród top trzech narodów w UE, w których aż 9 na 10 kupujących odczuwa wzrosty cen. Analitycy Nielsena przywidują, że gdy tylko wróci możliwość bezpiecznego chodzenia po sklepach, konsumenci będą do nich stopniowo wracać.
Niewykluczone że częściej będziemy korzystać w sklepach z wybranych udogodnień, jak kasy samoobsługowe czy aplikacje mobilne umożliwiające m.in. szukanie i korzystanie z promocji.
- Zakupy e- commerce nie są już jednorazowym eksperymentem, powoli stają się codziennością. Konsumenci podobnie na świecie, jak i w Polsce uważają, że ich życie stało się bardziej skomplikowane - 64 proc., jednak potwierdzają lepszy dostęp do nowych technologii - 73 proc. i przyznają, że czyni ona ich życie łatwiejszym - 75 proc. - mówi Beata Kaczorek, dyrektor badań konsumenckich i shopperowych z Nielsen Connect w Polsce.
Pandemia zmieni niektóre nasze zachowania na dłużej. Będziemy płacić bezgotówkowo i robić zakupy online
Bariery wejścia w e-commerce
Bariery wejścia w kanał online wskazane przez konsumentów w badaniu Nielsena “wE- Commerce” takie jak: brak możliwości osobistego sprawdzenia produktów czy koszt dostawy, dziś straciły na znaczeniu ze względu na pojawienie się zupełnie nowej wartości na rynku.
- Bezpieczeństwo osobiste podczas zakupów stało się nową wartością i siłą napędową dla rozwoju e-commerce. Bezkontaktowe zakupy online dla wielu jawią się jako najbardziej bezpieczne. Obserwując, jak błyskawicznie detaliści zareagowali na nową sytuację wchodząc w e-commerce, oferując nową formę dostaw typu click and collect lub decydując się na skorzystanie z usług dostawczych firm zewnętrznych, możemy prognozować, że rozwój e-commerce zdecydowanie przyspieszy. Dla przykładu między t13. a t12. bieżącego roku wartość sprzedaży online wzrosła o 23% wobec 8% dla wartości tradycyjnego koszyka. Nielsen szacuje, że obecnie udział e-commerce w sprzedaży FMCG wynosi 1%, a uwzględniając aktualną dynamikę do 2022 roku może wzrosnąć nawet 5% wg szacunku przedstawicieli branży FMCG zapytanych przez Nielsena. Tym samy może zbliżyć się do poziomu rynku brytyjskiego, gdzie udział tego kanału jest najwyższy w Europie i wynosi 6% - komentuje Beata Kaczorek z Nielsena.

Przedstawione dane pochodzą z badania Shopper Trends 2019/2020 – cyklicznego badania Nielsen, które jest źródłem wiedzy o postawach shopperów w różnych kanałach sprzedaży, zachowaniach podczas zakupów oraz ich ocenie poszczególnych sieci detalicznych.
Dodatkowym źródłem informacji jest badanie syndykatowe “Wpływ Covid-19 na zachowania konsumentów” oraz badanie “wE- Commerce” o zakupach przez Polaków produktów spożywczych, kosmetycznych i chemicznych online.
Newsletter



Sales&More i Bank Pekao S.A. wkraczają do gry! Sukces kampanii „Jak nie teraz, to kiedy… wbijesz na wyższy level?”
Serwisy społecznościowe, których już nie ma. Czego nas nauczyły?
Będzie wielki powrót do „Szkła kontaktowego”?
Filip Chajzer ponownie w „Dzień Dobry TVN”. Kolejne powroty na jubileusz programu
Dołącz do dyskusji: Czy Polacy wrócą do stacjonarnych zakupów po koronawirusowym kryzysie?