Dobry odczyt PKB za I kwartał nie oznacza, że w dalszej części roku gospodarka przyspieszy
Polski PKB w I kwartale zwiększył się o 3,5 proc. w ujęciu rocznym i podobnej dynamiki należy się spodziewać w następnych kwartałach – prognozują ekonomiści. Po przejściowej zadyszce w ubiegłym roku silnym motorem wzrostu ponownie staje się eksport. Tania ropa i obserwowane w ostatnich dniach osłabienie polskiej waluty dodatkowo zwiększą konkurencyjność polskich towarów.

– Wynik PKB za I kwartał w Polsce był naprawdę bardzo dobry, 3,5 proc. w ujęciu kwartalnym to solidny wzrost w zestawieniu z innymi gospodarkami regionu. Tym, co najbardziej na tym zaważyło, jest handel zagraniczny. Mieliśmy bardzo wysoką pozytywną kontrybucję eksportu netto wynikającą z ożywienia u naszych głównych partnerów handlowych w krajach Unii Europejskiej, a po stronie importu – z taniejącej ropy, która spowodowała, że nominalna wartość importu tego surowca była zdecydowanie mniejsza niż np. rok wcześniej – ocenia Marcin Mróz, główny ekonomista Grupy Copernicus.
Według wstępnego odczytu PKB w I kwartale br. zwiększył się on o 3,5 proc. rok do roku, a więc o 0,2 pkt proc. mocniej niż w IV kwartale 2014 r. Począwszy od stycznia 2015 r., eksport ponownie zaczął rosnąć szybciej od importu. W lutym i marcu dynamika wzrostu sprzedaży na rynkach zagranicznych była nawet dwucyfrowa (odpowiednio 10,8 proc. oraz 13,7 proc. rok do roku), podczas gdy wzrost importu wyniósł odpowiednio 3,8 proc. oraz 9,8 proc. W całym I kw. wartość eksportu liczona w złotych wyniosła 181,3 mld (wzrost o 7,7 proc.), zaś importu – 172,5 mld zł (wzrost o 1,4 proc.).
Obok pozytywnego wkładu eksportu netto (czyli różnicy między eksportem a importem), silnym motorem wzrostu gospodarczego w I kwartale br. była także konsumpcja prywatna. Rosnący popyt ze strony gospodarstw domowych to przede wszystkim efekt dalszej poprawy sytuacji na rynku pracy. Według danych GUS w kwietniu stopa bezrobocia rejestrowego wyniosła 11,2 proc. wobec 11,7 proc. w marcu. Relatywnie szybko rosły również wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw – w kwietniu zwiększyły się o 3,7 proc. w ujęciu rocznym, podczas gdy zatrudnienie wzrosło o 1,1 proc.
Z prognoz ekonomistów wynika, że w następnych kwartałach polska gospodarka będzie rozwijała się w solidnym tempie ponad 3 proc. w ujęciu rocznym. Analitycy różnią się jednak w kwestii wpływu wyników wyborów na gospodarkę, co dotyczy zwłaszcza możliwości realizacji obietnic wyborczych, oraz zmian w składzie Rady Polityki Pieniężnej. Z drugiej strony, czynnikiem łagodzącym zwiększoną niepewność polityczną będzie ożywienie w strefie euro, które poprzez eksport powinno pozytywnie oddziaływać na inwestycje i konsumpcję w Polsce.
– Być może w całym roku bieżącym dynamika wzrostu gospodarczego w Polsce uplasuje się w pobliżu 3,6-3,8 proc. Natomiast nie należy się automatycznie spodziewać po dobrym I kwartale., że każdy kolejny kwartał będzie pokazywał coraz lepsze wyniki. Mieliśmy jednak do czynienia z kilkoma czynnikami przejściowymi, które pomogły nam w I kwartale, a które niekoniecznie będą nam pomagały w kolejnych – przekonuje Marcin Mróz.

Newsletter






Sales&More i Bank Pekao S.A. wkraczają do gry! Sukces kampanii „Jak nie teraz, to kiedy… wbijesz na wyższy level?”
Serwisy społecznościowe, których już nie ma. Czego nas nauczyły?
Będzie wielki powrót do „Szkła kontaktowego”?
Filip Chajzer ponownie w „Dzień Dobry TVN”. Kolejne powroty na jubileusz programu 


Dołącz do dyskusji: Dobry odczyt PKB za I kwartał nie oznacza, że w dalszej części roku gospodarka przyspieszy