SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Trump zapowiada cła na filmy z USA. Co na to Hollywood?

Amerykański przemysł filmowy i finansowy z niedowierzaniem zareagował na zapowiedź prezydenta USA Donalda Trumpa wprowadzenia 100 proc. ceł na filmy produkowane poza Stanami Zjednoczonymi. Celem Trumpa ma być "uczynienie Hollywood znów wspaniałym".

Donald Trump, fot. screen z youtube'a Donald Trump, fot. screen z youtube'a

Według doniesień CNN, wielu dyrektorów studiów filmowych i platform streamingowych wyraziło swoje oburzenie. Uważają, że prezydent Donald Trump nie wziął pod uwagę konsekwencji swojej propozycji, która może doprowadzić do upadku kultowej branży.

"Na pierwszy rzut oka to szokujące i oznaczałoby niemal całkowite wstrzymanie produkcji. Jednak w rzeczywistości prezydent nie ma jurysdykcji, by to zrobić, a egzekwowanie takiego prawa byłoby niezwykle skomplikowane" – zauważył anonimowy przedstawiciel branży w rozmowie z CNN.

Inne źródła sugerują, że Trump próbuje w ten sposób zainicjować debatę na temat realnego problemu – "niekontrolowanej produkcji" za granicą, która pozbawiła pracy wielu amerykańskich filmowców i telewizyjnych specjalistów.

CZYTAJ TEŻ: Donald Trump odcina media publiczne od pieniędzy. Za „propagandę woke”

"W obecnej formie cła nie mają sensu" – stwierdził Jay Sures, wiceprezes United Talent Agency w wywiadzie dla CNN. "Amerykańscy aktorzy i reżyserzy zazwyczaj preferują pracę w kraju. Jednak faktem jest, że studiom filmowym bardziej opłaca się wysłać całą ekipę za granicę, opłacić hotele, ponieważ koszty pracy, brak ulg podatkowych i możliwości produkcyjne za granicą są nieporównywalnie niższe" – wyjaśnił Sures.

Jego zdaniem wprowadzenie ceł mogłoby sparaliżować przemysł filmowy, który po serii strajków i spadku produkcji znajduje się w trudnej sytuacji.

Administracja Trumpa analizuje różne opcje ceł na filmy

W poniedziałek rzecznik Białego Domu Kush Desai wyjaśnił, że choć ostateczne decyzje w sprawie ceł na zagraniczne produkcje filmowe jeszcze nie zapadły, administracja analizuje wszystkie możliwe opcje.

Jej celem jest "realizacja dyrektywy prezydenta Trumpa, mającej na celu ochronę bezpieczeństwa narodowego i gospodarczego naszego kraju jednocześnie czyniąc Hollywood znów wspaniałym".

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Źródła branżowe wyrażały w rozmowach z CNN wątpliwości co do realności wdrożenia planu. Filmy jako własność intelektualna są usługą, a nie towarem, a usługi zazwyczaj nie podlegają cłom. Ponadto twierdzenie Trumpa, że zagraniczna produkcja filmowa stanowi "zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego", może nie przetrwać konfrontacji z prawem.

Dołącz do dyskusji: Trump zapowiada cła na filmy z USA. Co na to Hollywood?

7 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Idiokracja USA
Branża Hollywood zrobiła wielkie oczy na tą niedźwiedzią przysługę i dziś już podobno Biały Dom wycofuje się z tych planów.
USA rządzą dziś kompletni kretyni.
1 1
odpowiedź
User
Uyyyytt
Hahhahahahah
0 0
odpowiedź
User
tłumacz człowiek needed, nie AI
kto to tłumaczy? wrzucacie w google'a po prostu?
"nie ma jurysdykcji"?
3 0
odpowiedź