Wiceszefowa KRRiT wrzuciła do sieci cały numer "Gazety Polskiej Codziennie". Co na to Tomasz Sakiewicz?
Prawo autorskie nie zezwala na publikowanie całych artykułów i innych materiałów z gazety. A tym bardziej całego, płatnego numeru dziennika. Tymczasem nowa wiceszefowa KRRiT Hanna Karp opublikowała w serwisie X plik PDF z całym najnowszym numerem “Gazety Polskiej Codziennie”. Powód? W tekście wyjaśniała swoje motywy odwołania Macieja Świrskiego z funkcji szefa KRRiT.
.webp)
Odwołanie Macieja Świrskiego z funkcji szefa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wywołało ogromne emocje nie tylko wśród polityków i dziennikarzy. Między innymi nowa wiceprzewodnicząca KRRiT Hanna Karp tłumaczyła w okładkowym tekście “Gazety Polskiej Codziennie”, dlaczego uczestniczyła w odwołaniu byłego już przewodniczącego.
Czytaj także: Świrski pogodził się z dymisją. Wbija szpilki nowej szefowej KRRiT
W serwisie X odesłała do swoich opinii w tekście. Problem w tym, że wrzuciła plik PDF, nawet nie z jednym artykułem ze swoimi wypowiedziami, co już byłoby niedozwolone, a całą “Gazetą Polską Codziennie” (w sprzedaży kosztuje 5 złotych) do sieci, co jest oczywiście sprzeczne z prawem autorskim.
Artykuł 116 ustawy Prawo autorskie i prawa pokrewne odnosi się do kwestii “Rozpowszechnianie utworu bez pozwolenia”. “Kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom rozpowszechnia cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2” – czytamy w punkcie 1.
Może cię zainteresować: Świrski kontra reszta członków KRRiT. Były przewodniczący: to złamanie konstytucji
Poprosiliśmy o opinię Tomasza Sakiewicza, redaktora naczelnego “Gazety Polskiej Codziennie”, “Gazety Polskiej” czy TV Republika.
– Prawdę mówiąc, nie widziałem. Nie jest to dobra praktyka. Jeśli to by się powtarzało, wyciągniemy konsekwencje. Na pewno będziemy rozmawiać z Hanną Karp. Trzeba jednak zrozumieć emocje, które towarzyszyły wszystkim przy okazji zmiany przewodniczącego KRRiT – powiedział Wirtualnemedia.pl Tomasz Sakiewicz.
Czytaj także: Internauci kontra wiceszefowa KRRiT Teresa Bochwic. “Ludzie są nienormalni”
To nie pierwszy podobny przypadek. Przywołać można wpis Teresy Bochwic, wiceprzewodniczącej KRRiT w latach 2016-2022. Rok przed dołączeniem do składu regulatora na Twitterze narzekała, że plik z Chomikuj jest uszkodzony. Problem w tym, że w tym serwisie użytkownicy publikowali nielegalne kopie filmów, piosenek, gier komputerowych i oprogramowania. Sąd nakazał serwisowi ich regularne usuwanie.
“W chomikuj już nie kupię. Kupiłam dziecku „Mysz, która ryknęła”, długi na 10 min. kawałek reklamowy. Film uszkodzony, nie reagują na monit” – żaliła się wówczas Teresa Bochwic.
“Proszę o pana dane do pozwu” – odpowiedziała następnie jednemu z internautów przyszła wiceprzewodnicząca KRRiT. Następnie Bochwic dodała, że policja i ZAIKS poinformowały ją, że serwis chomikuj.pl działa legalnie.
Czytaj więcej na: https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/krrit-teresa-bochwic-tvn24-koncesja-brak-zgody-wpisy-chomikuj-pl
Czytaj więcej na: https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/krrit-teresa-bochwic-tvn24-koncesja-brak-zgody-wpisy-chomikuj-plnarzekała, iż film pobrany z Chomikuj jest uszkodzony. W odpowiedzi internauci zarzucili jej korzystanie z pirackich treści w internecie.
Czytaj więcej na: https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/krrit-teresa-bochwic-tvn24-koncesja-brak-zgody-wpisy-chomikuj-pl
Dołącz do dyskusji: Wiceszefowa KRRiT wrzuciła do sieci cały numer "Gazety Polskiej Codziennie". Co na to Tomasz Sakiewicz?
I tacy "kompetentni" ludzie chcą kontrolować media w Polsce i zasiadać w KRRiT :-(
Jak tak podchodzi się do prawa autorskiego (nawet na szczytach władzy), to nic dziwnego, że takie CDA (chodzi o "społecznościowo-piracką" część tego dziwnego biznesu) czuje się w Polsce jak "pączek w maśle" i nikt od lat nie kwapi się, aby uszczelnić dziurawe prawo.