Jarosław Sellin: trzeba wyostrzyć przepisy antymonopolowe i zachęcać polski kapitał do mediów
Wiceminister kultury Jarosław Sellin zapowiedział, że oprócz zreformowania mediów publicznych należy wprowadzić nowe przepisy dotyczące mediów prywatnych, zmniejszające udział w nich kapitału zagranicznego.
Krzysztof Czabański, wiceminister kultury i pełnomocnik rządu ds. reformy mediów publicznych, już na początku grudnia poinformował, że projekt ustawy o mediach publicznych jest gotowy, jednak jak dotąd dokument nie trafił do Sejmu. - Pewne rzeczy były konieczne do doprecyzowania, stąd to lekkie opóźnienie - tłumaczył to w poniedziałek w radiowej Trójce Jarosław Sellin.
W międzyczasie okazało się, że reforma zostanie podzielona na dwie ustawy: pierwsza określi normy prawno-organizacyjne mediów publicznych i metodę wybierania i kontroli ich władz (więcej na ten temat), natomiast druga - nowy sposób ich finansowania oparty na powszechnej opłacie audiowizualnej zamiast abonamentu RTV.

Jarosław Sellin nie ujawnił, czy projekt pierwszej ustawy zostanie zgłoszony jako poselski czy rządowy (ten pierwszy wariant oznacza dużo krótszy czas procedowania dokumentu). - To kwestia decyzji politycznej. Sami posłowie wyrażają wielkie zainteresowanie, żeby taki projekt zgłosić, bo na spotkaniach z naszymi wyborcami od wielu lat wyrażano oczekiwania, żeby doprowadzić do reformy mediów publicznych - stwierdził wiceminister kultury. W poniedziałek wieczorem projekt nowelizacji dotychczasowej ustawy o radiofonii i telewizji trafił do Sejmu jako projekt grupy posłów PiS.
Sellin zaznaczył, że proponowana ustawa będzie szeroko konsultowana, także ze środowiskiem dziennikarskim. - Debata publiczna odbywa się w Sejmie, wyobrażam też sobie, że takie debaty na temat tego projektu mogą odbywać się w poszczególnych regionach, bo wszędzie są środowiska dziennikarskie, które są zainteresowane tą sprawą - powiedział. Nie przesądził, czy ustawa może wejść w życie przed końcem stycznia, co w wywiadzie dla „Gazety Polskiej” zasugerowała ostatnio premier Beata Szydło.
Na początku grudnia Elżbieta Kruk, posłanka PiS pracująca w zespole przygotowującym ustawy o mediach publicznych, stwierdziła, że powinny zostać wprowadzone bardziej restrykcyjne przepisy antymonopolowe na rynku mediów prywatnych, tak żeby zmniejszyć tam udział zagranicznych podmiotów, zwłaszcza niemieckich wydawców prasowych (więcej o tym). W ustawie o finansowaniu mediów publicznych ma pojawić się opłata, którą na ich rzecz będą ponosić media prywatne. Tydzień temu w wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej” potwierdził to Krzysztof Czabański, mówiąc o nadawcach prywatnych: „Zostaną obciążeni opłatą na rzecz mediów publicznych. Prezentów nie będzie”.
Również zdaniem Jarosława Sellina należy inaczej uregulować prywatną część rynku mediów. - To nie jest normalne w skali europejskiej, żeby 80-90 proc. prasy regionalnej było w rękach kapitału zagranicznego i to z jednego kraju - z Niemiec - ocenił w Trójce, dodając, że taka sytuacja jest przede wszystkim pokłosiem przekształceń własnościowych z początku lat 90. - Uważam, że trzeba wyostrzyć przepisy antymonopolowe, wzmocnić Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, ale też na tyle zachęcać polski kapitał do kupowania - w razie czego, gdyby pojawiła się koniunktura w mediach prywatnych, żeby był do tego gotowy, kiedy te akcje będą sprzedawane przez kapitał zagraniczny - wyliczył Sellin.
Dołącz do dyskusji: Jarosław Sellin: trzeba wyostrzyć przepisy antymonopolowe i zachęcać polski kapitał do mediów