KRRiT chce zbadać społeczne koszty cyfryzacji radia w Polsce
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji chce poznać społeczne koszty cyfryzacji radia w Polsce. Szuka obecnie firmy, która na jej zlecenie przygotuje raport analityczny na ten temat.
Analiza ma obejmować m.in. ocenę stanu wyposażenia gospodarstw domowych i samochodów w odbiorniki radiofoniczne AM i FM w wymiarze ilościowym i jakościowym oraz szacunkową ocenę tempa przyrostu liczby odbiorników cyfrowych w gospodarstwach domowych w perspektywie najbliższych 10 lat przy założeniu wymiany jednego odbiornika w pojedynczym gospodarstwie aż do uzyskania 50 proc. nasycenia. Ma też dostarczyć informacji na temat dynamiki kosztów zakupu (cen) odbiorników cyfrowych DAB+ w perspektywie najbliższych 10 lat, z uwzględnieniem preferencji odbiorców w zakresie tzw. odbiorników pierwszego wyboru oraz na temat dynamiki zmian łącznych nakładów gospodarstw domowych i użytkowników samochodów w perspektywie najbliższych 10 lat z podziałem na poszczególne lata.
Efektem współpracy z wybraną firmą ma być zobrazowanie łącznych, opartych na ocenach i analizach szacunkowych, kosztów wyposażenia w urządzenia do odbioru radiofonii cyfrowej DAB+ lub wymiany odbiorników analogowych na cyfrowe w gospodarstwach domowych i samochodach.
KRRiT chce mieć gotowy raport na koniec września br.

Newsletter






Sales&More i Bank Pekao S.A. wkraczają do gry! Sukces kampanii „Jak nie teraz, to kiedy… wbijesz na wyższy level?”
Serwisy społecznościowe, których już nie ma. Czego nas nauczyły?
Będzie wielki powrót do „Szkła kontaktowego”?
Filip Chajzer ponownie w „Dzień Dobry TVN”. Kolejne powroty na jubileusz programu
Całodobowy kanał poświęcony Smerfom już nadaje po polsku 



Dołącz do dyskusji: KRRiT chce zbadać społeczne koszty cyfryzacji radia w Polsce
Widzę trochę analogię np. do czeków w obrocie pieniężnym. Na zachodzie to funkcjonowało nieźle przez dłuższy czas, ale my przeszliśmy szybko od gotówki do plastikowych kart pomijając ten etap.
Z radiem jest podobnie. DAB+ daje miejsce w eterze dla wielu nowych stacji, ale pojemność eteru jest ograniczona. Z drugiej strony mamy radia internetowe i coraz powszechniejszy szybki internet. Niedługo może się okazać, że internet LTE albo szybszy jest tańszy do zamontowania w aucie niż DAB+ i jak wtedy namówić rozsądnych użytkowników do DAB+?
A radia internetowe są teraz absurdalnie drogie w porównaniu ze zwykłymi, bo to ciągle jest jeszcze nowość. Ale nie ma przeciwwskazań, żeby docelowo były w takich cenach jak dzisiejsze FM.
A może za kilkanaście lat radio FM będzie takim zabytkiem jak dziś patefon?
Ale czarno to widzę, żeby FM zostało wyparte przez DAB+. Chyba że "światli" decydenci wyłączą FM i zostawią tylko DAB+.
W telewizji niby podobnie, a jednak różnice są istotne: przejście z sygnału analogowego na cyfrowy zwiększyło liczbę kanałów z powietrza z kilku do kilkudziesięciu.
W radiu cyfryzacja mogłaby tak zwiększyć liczbę koncesji krajowych, ale lokalnie dużej zmiany nie poczuję, jeśli zamiast 30 stacji będzie w eterze 130.