Krzysztof Leski nie przyjmie Krzyża Wolności i Solidarności. „Andrzej Duda dzieli nagradzanych na lepszy i gorszy sort”
Dziennikarz Krzysztof Leski, przez wiele lat związany m.in. z Polskim Radiem i Telewizją Polską, poinformował, że nie przyjmie Krzyża Wolności i Solidarności za działalność w Niezależnym Zrzeszeniu Studentów. - Pan prezydent Andrzej Duda dzieli więc na lepszy i gorszy sort nawet tych, których nagradza medalami. Są tacy, którym sam przypnie order w blasku jupiterów, oraz tacy, którym musi starczyć niższy urzędnik z niemal półrocznym poślizgiem. To żałosne, żenujące, podłe - uzasadnił.
36 działaczy pierwszego Niezależnego Zrzeszenia Studentów, założonego we wrześniu 1980 roku, odebrało odznaczenia państwowe od prezydenta Andrzeja Dudy w lutym br. W tej grupie znaleźli się związani obecnie lub w przeszłości z mediami Andrzej Horubała, Krzysztof Budziakowski, Filip Kaczmarek i Marek Lasota.
Kolejni działacze opozycji demokratycznej z lat 80. mają zostać odznaczeni 13 czerwca przez prezesa Instytutu Pamięci Narodowej. W środę Krzysztof Leski poinformował na swoim blogu, że przyznano mu Krzyż Wolności i Solidarności za zasługi na rzecz niepodległości i suwerenności oraz respektowania praw człowieka. Zaznaczono, że prezydent Andrzej Duda postanowienie w tej sprawie podjął 4 listopada ub.r.
Leski w latach 1980–1981 był dziennikarzem prasy wydawanej przez Niezależne Zrzeszenie Studentów, pracował też jako reporter Agencji Solidarność i „Tygodnika Mazowsze”.
Potem pracował w „Gazecie Wyborczej” (w latach 1989–1991) oraz przez wiele lat był związany z Polskim Radiem (prowadził m.in. audycje publicystyczne w Trójce i Jedynce) i Telewizją Polską (był reporterem, gospodarzem programów publicystycznych i informacyjnych). Współpracował też z wieloma tytułami prasowymi, a w latach 1989-1996 wydawał „Gazetę. Prawiedziennik Polskiego Echa” dla emigrantów.
Na blogu Krzysztof Leski stwierdził, że już w listopadzie nieoficjalnie dowiedział się, że zostanie odznaczony za działalność w NZS. - Ucieszyłem się, że będę miał okazję zobaczyć wielu starych kumpli. Nie miałem w planie żadnych dąsów ani demonstracji, bo choć jestem krytykiem poczynań obecnego prezydenta, nie widzę większego sensu w odmowie przyjęcia odznaczenia państwowego i tylko z powodu jakichś sympatii czy antypatii. Legalności wyboru Andrzeja Dudy nikt nie kwestionuje, a rozliczenie jego dokonań odbędzie się we właściwym trybie, w kolejnych wyborach - zaznaczył.
- Uroczystość w Pałacu Prezydenckim, w lutym, była podniosła, PAD deklarował wzruszenie. Ale mnie tam nie było. Nie dostałem zaproszenia. Jak się dowiedziałem, znów nieoficjalnie, zostałem skreślony z powodu domniemanych związków z opozycją. Zapadła długa cisza i sądziłem już, że kancelaria PAD o wszystkim zapomniała - opisał dziennikarz.
Leski zapowiedział, że 13 czerwca nie odbierze odznaczenia od prezesa IPN. - Pan prezydent Andrzej Duda dzieli więc na lepszy i gorszy sort nawet tych, których nagradza medalami. Są tacy, którym sam przypnie order w blasku jupiterów, oraz tacy, którym musi starczyć niższy urzędnik z niemal półrocznym poślizgiem. To żałosne, żenujące, podłe - skrytykował. - Dokonał Pan, Panie Prezydencie, rzeczy wielkiej: mnie, zdecydowanego przeciwnika takich demonstracji, zmusił Pan do odmowy przyjęcia odznaczenia. Wybierając się bowiem 13 czerwca do IPN potwierdziłbym i usankcjonował Pański podział, moją przynależność do „gorszego sortu” - stwierdził.
Smutna notatka o tym, jak @prezydentpl zmusił mnie, przeciwnika takich demonstracji, do odmowy przyjęci odznaczenia. https://t.co/0NjVJs40Us
— Krzysztof Leski (@kmleski) 31 maja 2017
W marcu 2011 roku Krzysztof Leski został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski przez Bronisława Komorowskiego za „wybitne zasługi dla rozwoju niezależnego dziennikarstwa, za działalność na rzecz przemian demokratycznych w Polsce, wolności słowa i wolnych mediów”.

Newsletter






Sales&More i Bank Pekao S.A. wkraczają do gry! Sukces kampanii „Jak nie teraz, to kiedy… wbijesz na wyższy level?”
Serwisy społecznościowe, których już nie ma. Czego nas nauczyły?
Będzie wielki powrót do „Szkła kontaktowego”?
Filip Chajzer ponownie w „Dzień Dobry TVN”. Kolejne powroty na jubileusz programu
Całodobowy kanał poświęcony Smerfom już nadaje po polsku 



Dołącz do dyskusji: Krzysztof Leski nie przyjmie Krzyża Wolności i Solidarności. „Andrzej Duda dzieli nagradzanych na lepszy i gorszy sort”