Machała: wycofałem wpis vlogowy o Latkowskim, bo zagroził mi procesem
Tomasz Machała, szef NaTemat.pl, wycofał tymczasowo ze swojego wideobloga Tom TV ostatni wpis poświęcony Sylwestrowi Latkowskiemu, redaktorowi naczelnemu „Wprost”. - Pan Latkowski zagroził mi pozwem za stwierdzenie, że został skazany na 4,5 roku więzienia - wyjaśnia Wirtualnemedia.pl Machała.
Opublikowany w niedzielę po południu kolejny odcinek Tom TV jak zwykle był utrzymany w konwencji parodiującej wideoblog Mariusza Maxa Kolonko. Tym razem Tomasz Machała wykpił pomylenie przez Kolonkę mapy Egiptu z Syrią, a na wytykanie przez byłego korespondenta TVP koligacji w czołowych polskich mediach odpowiedział żartobliwymi informacjami o dzieciach polityków (sam Machała jest synem posłanki Joanny Fabisiak).
Szef NaTemat.pl poinformował też o kłopotach z prawem Sylwestra Latkowskiego, redaktora naczelnego „Wprost”. Według Machały „ktoś, komu Latkowski nadepnął na odcisk” szuka obecnie w różnych prokuraturach materiałów kompromitujących naczelnego „Wprost” - a jego akta zostały niedawno zabrane z sądu w Gorzowie Wielkopolskim przez prokuraturę.
Machała chciał w ten sposób wykpić materiał „Wprost” z zeszłego tygodnia opisujący zabawy polityków PiS - z Adamem Hofmanem na czele - podczas kampanii przed wyborami uzupełniającymi na Podkarpaciu (przeczytaj więcej na ten temat). Podobieństwem obu publikacji ma być atakowanie ich bohaterów poniżej pasa.
>>> Tomasz Machała ruszył z vlogiem parodiującym Mariusza Maxa Kolonkę
Tymczasem w niedzielę wieczorem szefowie MDI, o których krytyczny artykuł pióra Cezarego Łazarewicza znalazł się w nowym numerze „Wprost”, poinformowali na Facebooku, że Sylwester Latkowski jest podejrzewany o podwójne morderstwo popełnione w 1993 roku, a w lipcu br. prokuratura w Szczecinie wznowiła śledztwo w tej sprawie. - To co robi MDI to zwyczajna zemsta na Sylwestrze Latkowskim za teksty, które o ich działalności publikuję. Te kwity, które na niego zbierali od chwili, gdy zacząłem badać ich działalność, pokazywali wielu dziennikarzom i chodzili z nimi po redakcjach. Mnie też je pokazywali - skomentował to szybko Łazarewicz.
>>> Po kolejnym tekście Łazarewicza szefowie MDI wytykają Sylwestrowi Latkowskiemu zarzut morderstwa
Również w niedzielę wieczorem wpis o Latkowskim zniknął z TomTV - zarówno wideo z YouTube’a, jak i post z bloga na NaTemat.pl.
- Pan Latkowski zagroził mi bowiem pozwem za stwierdzenie, że został skazany na 4,5 roku więzienia (dostał mniej), oraz za stwierdzenie, że machał kijem baseballowym - mówi Wirtualnemedia.pl Tomasz Machała. - Film nie został usunięty, ustawiłem go jako prywatny. Poprawię te dwa fragmenty i opublikuję materiał ponownie - zapowiada.
Machała zaznacza, że informacji o problemach prawnych Latkowskiego nie dostał od przedstawicieli MDI. - Od wielu miesięcy słyszałem o aktach spraw Sylwestra Latkowskiego. Tak jak powiedziałem w Tom TV, po mieście chodzili ludzie, starając się nas zainteresować tym tematem. Postanowiliśmy wreszcie zobaczyć co i jak, więc zadzwoniliśmy do Gorzowa do sądu. A tam nam powiedzieli, że akt już nie można zobaczyć, bo zabrała je prokuratura - opisuje szef NaTemat.pl. - To właśnie powiedziałem na YouTubie. Nic więcej nie wiedziałem. Zawsze zależało mi, żeby w TomTV była sama prawda - dodaje. - Skądinąd zastanawiam się, dlaczego pan Latkowski grozi mi pozwem za dość niewinny żarcik o kiju. Niewinny w kontekście materiałów ujawnionych przez panów Kasprówa i Gorzelińskiego - komentuje Tomasz Machała.

Newsletter






Sales&More i Bank Pekao S.A. wkraczają do gry! Sukces kampanii „Jak nie teraz, to kiedy… wbijesz na wyższy level?”
Serwisy społecznościowe, których już nie ma. Czego nas nauczyły?
Będzie wielki powrót do „Szkła kontaktowego”?
Filip Chajzer ponownie w „Dzień Dobry TVN”. Kolejne powroty na jubileusz programu
Całodobowy kanał poświęcony Smerfom już nadaje po polsku 



Dołącz do dyskusji: Machała: wycofałem wpis vlogowy o Latkowskim, bo zagroził mi procesem
Buldogi gryzą się pod dywanem , a tego typu dupelki warczą na żywo , problem w tym że ...KOGO TO OBCHODZI co pajac ma do pajaca :D