SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Rząd bierze się za przestarzałą opłatę. W nowej wersji obejmie smartfony, telewizory i dekodery

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego rozpoczęło konsultacje w sprawie rozporządzenia dotyczącego opłaty reprograficznej. Mają nią zostać objęte m.in. smartfony, tablety, telewizory i dekodery. Lista nośników objętych opłatą nie była aktualizowana od wielu lat. Pieniądze z części tantiem mogą trafić do dziennikarzy.
 

Sklep ze sprzętem elektronicznym Sklep ze sprzętem elektronicznym

Opłatę reprograficzną wprowadzono w Polsce w latach 90. Nie wpływa do budżetu państwa, tylko do twórców, a konkretnie podmiotów zarządzających prawami autorskimi. Opłata jest nakładana z powodu strat, które te podmioty ponoszą z powodu kopiowania treści na dozwolony użytek prywatny. Rozporządzenie w tej sprawie pochodzi z 2003 roku, a lista tak zwanych „czystych nośników” była ostatni raz aktualizowana w 2008 roku.

Obecnie opłatą są objęte m.in. płyty CD czy DVD, magnetowidy czy telewizory z magnetowidem, odtwarzacze mp3, nagrywarki CD, kasety VHS czy pendrive’y. Wiele z tych urządzeń już nie jest sprzedawanych. W ciągu kilkunastu ostatnich lat doszło do upowszechnienia się smartfonów i tabletów, a telewizja weszła w erę streamingową. Lista „czystych nośników” wymaga więc aktualizacji.

Zobacz także: Tak będą działać telewizory i dekodery. Resort szykuje rozporządzenie

Co zmieni się w przepisach?

Jak poinformowała na portalu Linkedin.com  Elżbieta Rutkowska z „Dziennika Gazety Prawnej”, lista urządzeń i nośników objętych opłatą zostanie zredukowana z 65 do 19 pozycji. Dzięki temu, że znajdą się na niej obecnie wykorzystywane sprzęty, wpływy z opłaty wzrosną z 35,8 mln zł w 2024 roku do 150-200 mln zł rocznie. Do zmian przymierzał się już poprzedni rząd, ale ostatecznie nie wprowadzono ich.

Z poddanego konsultacjom projektu rozporządzenia wynika, że wysokość opłaty dla większości urządzeń będzie wynosiła 1 proc. (liczona od ceny sprzedaży sprzętu). Opłatą zostaną objęte telefony i tablety, których pojemność ma 32 GB lub więcej, telewizory z wbudowaną pamięcią lub funkcją nagrywania na nośnik zewnętrzny, dekodery telewizyjne z taką samą możliwością czy komputery.

Oznacza to, że opłata obejmie w zasadzie wszystkie telewizory Smart TV (w przeciwieństwie do smartfonów nie zaznaczono minimalnej pamięci wewnętrznej, którą muszą posiadać). Dekodery, które nie mają wbudowanego twardego dysku (PVR) też często pozwalają na podłączenie pendrive’a i nagrywanie treści. Również zostaną objęte opłatą, choć sprzęty PVR są mniej popularne. Operatorzy stawiają na catch up TV, czyli możliwość cofania kanałów telewizyjnych w streamingu.

Na liście objętych opłatami znajdą się też wyposażone w pamięć lub pozwalające na nagrywanie na zewnętrzny nośnik cyfrowe odtwarzacze audio i video, dyski twarde, karty pamięci zewnętrznej. 2 proc. opłata zostanie nałożona na sprzedawane płaty CD, DVD, Blue-Ray, kopiarki, skanery i urządzenia wielofunkcyjne (zawierające skaner lub kopiarkę). W przypadku drukarki atramentowej lub laserowej opłata wyniesie 1,5 proc., a w przypadku papieru w formacie A3 lub A4 0,75 proc.

Na liście znajduje się też kopiarka, drukarka lub urządzenie wielofunkcyjne - zdolne do wykonywania kopii utworów także na arkuszach papieru formatu powyżej A3  - urządzenia wielkoformatowe. Tutaj opłata wyniesie 1 proc., ale nie więcej niż 100 zł. W wykazie pozostawiono także magnetofon i magnetowid. W przypadku nabycia tych urządzeń opłata to jedynie 0,01 proc.

Resort kultury nie spodziewa się wzrostu cen za sprzęty audiowizualne. Krajem, który najskuteczniej egzekwuje w Unii Europejskiej opłatę reprograficzną, są Niemcy. Ceny wielu urządzeń elektronicznych są tam niższe niż w Polsce.

Tantiemy dla dziennikarzy?

Uprawnieni do pobierania opłat od urządzeń i nośników mają być: Stowarzyszenie Autorów ZAiKS, Stowarzyszenie Artystów Wykonawców SAWP, Związek Producentów Audio-Video ZPAV, „Reprografia” – Stowarzyszenie Autorów i Wydawców Copyright Polska, Stowarzyszenie Filmowców Polskich, Związek Artystów Scen Polskich ZASP. Rozporządzenie miałoby wejść w życie 1 stycznia 2026 roku.

“Podpisałem decyzję, dzięki której Repropol może teraz reprezentować także dziennikarzy, którzy będą mogli otrzymywać tantiemy za swoje materiały" – poinformował w czerwcu w mediach społecznościowych Maciej Wróbel, podsekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Repropol chce porozumieć się z organizacją, która będzie ujęta w rozporządzeniu i pozyskiwać część pieniędzy dla dziennikarzy. – Będziemy musieli ocenić potencjał reprograficzny, żeby stwierdzić w jaki sposób możemy dystrybuować środki wśród dziennikarzy. Już w tej chwili dzielimy pieniądze na rzecz wydawców, gdzie uwzględniamy potencjał reprograficzny na podstawie badań prowadzonych przez CBOS i na podstawie informacji o wykorzystaniu gazet w monitoringu mediów – mówiła Wirtualnemedia.pl Renata Krzewska, prezeska Stowarzyszenia Dziennikarzy i wydawców Repropol. 

Dołącz do dyskusji: Rząd bierze się za przestarzałą opłatę. W nowej wersji obejmie smartfony, telewizory i dekodery

18 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
TS
Pracujcie, pracujcie, żeby pan Karol miał co wetować.
32 7
odpowiedź
User
hahaha
Dekodery mają być objęte opłatą? A jak dekoderem można korzystać z pirackich treści?
28 3
odpowiedź
User
Grok xD
"Pieniądze z części tantiem mogą trafić do dziennikarzy."

A nie miały do artystów? Dlaczego do dziennikarzy? Przez AI?
20 2
odpowiedź