Netto z 6,5 mld zł wpływów w Polsce. Mniej pracowników, będą kolejne sklepy
Sieć handlowa Netto w pierwszym pełnym roku po przejęciu sklepów Tesco osiągnęła 6,5 mld zł przychodów i prawie 70 mln zł zysku netto. Zatrudnia 5,5 tys. pracowników, na koniec ub.r. miała 417, przez najbliższe dwa lata chce otworzyć 32 nowe.

Należąca do duńskiego koncernu Salling Group sieć Netto skokowo zwiększyła skalę swojej działalności na polskim rynku wiosną 2021 roku, po przejęciu 301 sklepów należących wcześniej do Tesco. Transakcję o wartości 819 mln zł sfinalizowano po uzyskaniu zgody prezesa UOKiK.
W efekcie przychody polskiej spółki Netto poszły w górę rok do roku o 43 proc. - z 4,55 do 6,5 mld zł. Wpływy od innych podmiotów należących do Salling Group podskoczyły z 606 mln do 2,02 mld zł.
Sklepami przejętymi od Tesco zarządza inna spółka - Netto Indygo. W elektronicznym KRS nie me jeszcze jej sprawozdania za zeszły rok, natomiast w roku finansowym zakończonym w lutym ub.r. jej przychody zmalały w ujęciu porównywalnym z 4,99 do 2,68 mld zł. Przy spadku kosztów operacyjnych z 5,33 do 3,19 mld zł jej strata netto pogłębiła się ze 157,5 do 481,7 mln zł.
Netto chce rosnąć o 30 sklepów rocznie
Na koniec sieć sklepów własnych Netto liczyła 417 placówek, o 13 więcej niż rok wcześniej (bez tych zarządzanych przez Netto Indygo). Firma planuje otworzyć w br. dalsze 12, a w 2024 roku 20. Potem rozwój ma jeszcze przyspieszyć - w kolejnych latach Netto chce uruchamiać rocznie ok. 30 sklepów.
W ub.r. spółka na niefinansowe aktywa trwałe przeznaczyła 179,55 mln zł, wobec 67,96 mln zł rok wcześniej.
Netto zarabia też na sprzedaży usług i produktów innym podmiotów z grupy kapitałowej Salling Group. W ub.r. wpływy krajowe z tego obszaru zwiększyły się z 79,49 do 114,82 mln zł, a te z zagranicy zmalały z 29,96 do 26,4 mln zł.
Koszty operacyjne Netto sięgnęły w ub.r. 6,4 mld zł, rosnąc rok do roku o 44 proc. z 4,44 mld zł. Stanowiąca ich zdecydowaną większość wartość sprzedanych towarów i materiałów poszła w górę z 3,57 do 5,33 mld zł.
Wydatki na zużycie materiałów i energii podskoczyły z 86,2 do 152,3 mln zł, a na usługi obce (m.in. działania marketingowe) - z 240,8 do 301,5 mln zł.
Nieco mniej pracowników
Koszty wynagrodzeń w ub.r. wyniosły 341,4 mln zł, a ubezpieczeń społecznych i innych świadczeń pracowniczych - 73,8 mln zł. Rok wcześniej było to odpowiednio 301,6 i 65,2 mln zł.
W ub.r. Netto zatrudniało przeciętnie 5 524 osoby na etatach, o 78 mniej niż rok wcześniej. W sklepach liczba pracowników zmalała z 4 580 do 4 400, natomiast w magazynach nastąpił wzrost z 372 do 449, a w pionach administracyjnych - z 650 do 675.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu
Koszty amortyzacji zwiększyły się z 93,9 do 97,1 mln zł, a pozostałe koszty rodzajowe zmalały z 15,3 do 11,5 mln zł.
Bez dywidendy dla Salling Group
Na poziomie operacyjnym zysk Netto zmniejszył się nieznacznie - ze 108 do 105,1 mln zł. Pozostałe wskaźniki rentowności pogorszyły natomiast wzrost pozostałych wydatków operacyjnych z 5,3 do 18,8 mln zł i kosztów finansowych z 4,1 do 11,9 mln zł.
W konsekwencji zysk operacyjny zmalał ze 113,7 do 98,7 mln zł, a zysk netto - z 87,3 do 69,9 mln zł.
Salling Group nie dostanie dywidendy od polskiego Netto, koncern cały zeszłoroczny zysk netto spółki przeznaczył na jej kapitał zapasowy. Tak samo Salling Group zadysponowała zysk Netto z 2021 roku.
W poniższej grafice bieżący rok obrotowy to 2022, a poprzedni - 2021 (kwoty w tys. zł)
Dołącz do dyskusji: Netto z 6,5 mld zł wpływów w Polsce. Mniej pracowników, będą kolejne sklepy