Polska Press uruchamia portal i.pl. Celem 5 mln użytkowników za rok

Portal ruszył w poniedziałek wczesnym rankiem, zaprezentowany ma być podczas startującego we wtorek Forum Ekonomicznego w Karpaczu. Ma być oparty nie tylko o informacje charakterystyczne dla portali horyzontalnych, ale także o wiadomości lokalne i regionalne, a treści będą przygotowywali dziennikarze z redakcji w całej Polsce.

Nad całością czuwają wydawcy, redaktorzy i dziennikarze z redakcji zlokalizowanej na ul. Domaniewskiej w Warszawie. - Portal i.pl posiada funkcjonalności niedostępne dla naszych konkurentów, budując prawdziwą siłę połączonych mediów regionalnych z nowym portalem o zasięgu ogólnopolskim. Serwis to brakujący element w strukturze naszych portali i strategiczny krok w stronę jeszcze większej siły naszej firmy, która bazując na dotychczasowym potencjale, ma realną szansę wejścia do grona pierwszych trzech grup medialnych w Polsce – zarówno pod względem zasięgu treści, jak i efektywności biznesowej - komentuje Tomasz Przybek, prezes Polska Press.

Redaktorem naczelnym portalu jest Piotr Kotomski, który między 2017 a 2021 rokiem roku pełnił funkcję szefa redakcji krajowej w Polskiej Agencji Prasowej. Do 2017 roku pracował w serwisie Niezalezna.pl jako sekretarz redakcji. W latach 2008-2012 zatrudniony był w sekcji dokumentacji i analiz TVN24. Do Polska Press dołączył we wrześniu 2021 roku.

Kotomski ma dwóch zastępców. Są nimi: Sławomir Cedzyński, były wydawca portalu tvp.info, a wcześniej m.in. redaktor naczelny informacji i publicystyki w Wirtualnej Polsce, oraz Paweł Krajewski (b. redaktor Niezależnej.pl oraz PAP). 

„Nazwa ma łączyć i otwierać rynek medialny”

Serwis ma charakter informacyjno-rozrywkowy. Porusza tematy z życia politycznego i społecznego. Odbiorcom ma dostarczać jakościową publicystykę. - I.pl to nie tylko teksty redakcyjne, ale także rozbudowane cykle wideo, reportaże interaktywne oraz podcasty – zapewnia rzecznik Polska Press Wojciech Paczyński. - Dzięki badaniom przeprowadzonym przez niezależną firmę na zlecenie zespołu projektowego nowego portalu, zdiagnozowaliśmy silne i słabe strony konkurencyjnych portali w Polsce. Dzięki temu mamy doskonałą bazę rekomendacji i wniosków, pozwalających rozwijać portal – dodaje.

Portal, który ma w założeniach budować pozycję całej Grupy w polskim internecie, ma jednoliterową nazwę: i.pl. – Ta nazwa to efekt pracy zespołu, który – po uprzednich badaniach i sprawdzeniu dostępności domen – wybrał ją spośród 400 propozycji. Nazwa wydawała nam się dynamiczna, nowa, otwierająca drzwi do rynku medialnego dużych graczy portalowych. Chcieliśmy dzięki niej wejść na rynek dynamicznie i intensywnie – mówi dla Wirtualnemedia.pl Michał Bagiński, odpowiadający całościowo za nowy serwis. – Ale to nasze „i” ma być również łącznikiem: chcemy łączyć z jednej strony nasze wewnętrzne kompetencje, z drugiej – mamy nadzieję łączyć ludzi, być bliżej nich.

Wojciech Paczyński, rzecznik prasowy Polska Press, podkreśla, że nowy portal jest „od początku przygotowywany pod internet”. – To nie jest projekt, który „wypączkował” z jakiejś np. gazety. Od A do Z przygotowywany jest pod użytkownika internetowego. Stąd nazwa miała być łatwa do zapamiętania, wpisująca się w trendy coraz krótszych nazw portali (jak choćby Rp.pl).

800 dziennikarzy w całym kraju

I.pl kierowany jest do odbiorców zarówno z miast powiatowych, jak i tych z aglomeracji. – Zamysł jest taki, by łączyć to, co lokalne z tym, co ważne w skali ogólnopolskiej. Takich treści szuka obecnie odbiorca – mówi nam Bagiński.

Przygotowany został siłami specjalistów z Polska Press, a w zamyśle - trafiać ma głównie do użytkownika urządzeń mobilnych. Stad duże, czytelne kafelki, prosta nawigacja i zdjęcia w orientacji (bardzo często) pionowej. Nowością jest użycie geolokalizacji, która ma umożliwić użytkownikowi ścisłe kalibrowanie odbieranych treści, a także np. przegląd najważniejszych wydarzeń dnia zaprezentowanych w formie instastory. – Treści tworzyć będzie 800 dziennikarzy z całej Polski, rolą redakcji centralnej będzie te informacje, które najszybciej dostarczą nasi dziennikarze, obudowywać później, rozwijać i kontynuować w follow-upach – komentuje Michał Bagiński.

Cel: 5 mln RU w rok

Projekt graficzny serwisu (od konceptu na logotyp i identyfikację wizualną) realizowany został pod przewodnictwem dyrektora artystycznego Polska Press Grupy, Tomasza Bocheńskiego. - Kreacja graficzna portalu jest przyjazna dla użytkownika, minimalistyczna w formie, przez co staje się maksymalnie czytelna dla odbiorcy. Wytłuszczenia, boldowania zastosowane w tytułach pozwalają użytkownikowi szybciej poruszać się po stronie, akcentując podstawę każdego materiału redakcyjnego- komentuje Bocheński.

Zdaniem Michała Bagińskiego nowy internetowy projekt nie będzie stanowił konkurencji dla istniejących już lokalnych serwisów Polska Press. – Nie ma mowy o kanibalizowaniu treści z tych portali. I.pl jest raczej uzupełnieniem i narzędziem do agregowania ruchu na portalach naszemiasto.pl, za pośrednictwem narzędzia „I BLISKO”. Temu też służyć ma moduł geolokalizacji: po zaakceptowaniu „śledzenia” będziemy dostawali treści ze swojego obszaru - zapewnia.

Jak mówi Wojciech Paczyński – celem nowego portalu jest dotarcie do pięciu milionów realnych użytkowników w ciągu roku, w tym pozyskanie użytkowników nowych, niekorzystających wcześniej z serwisów Polska Press. – Uzupełnienie portalu użytkownikiem, który będzie współdzielony z innymi serwisami Grupy, będzie raczej proste. Wyzwaniem natomiast będzie znalezienie dojścia do tych ok. 3 mln osób spoza grupy – ocenia Michał Bagiński.

Paczyński natomiast przekonuje: - Nowy portal jest produktem, którego celem jest to, aby Polska Press Grupa znalazły się w „top trzy” polskiego internetu. Całościowo, jako grupa – nie jako „i.pl”.  

W ramach ruszającej w poniedziałek kampanii medialnej zaplanowane zostały spoty telewizyjne, reklamy na 190 nośnikach wielkopowierzchniowych OOH, a także działania w zakresie digital oraz w social mediach.

Kim jest Michał Bagiński?

W czerwcu br. prezes Polska Press, Tomasz Przybek, mówił dla Wirtualnemedia.pl: - Pojawią się nazwiska, które w połączeniu z obecnym składem redakcji w całym kraju pozwolą nam wypracować synergię na poziomie całej Grupy. Nie mogę zdradzić daty premiery rynkowej oraz nazwy serwisu. Powiem tak – na pewno wydarzy się to jeszcze w tym roku. I spodziewamy się, że nasza obecność na rynku w nowej roli wywoła spore zamieszanie.

Jednym z głównych architektów nowego serwisu, czuwającym nad nim całościowo, jest Michał Bagiński. Bagiński do 2014 roku (przez niemal dziewięć lat) związany był z Wirtualną Polską, Wcześniej pracował m.in. jako dyrektor zarządzający w wydawnictwie Forten Media, redaktor naczelny w BROG Media, korespondent prasowy z Waszyngtonu oraz redaktor polskiej edycji „Forbesa”. W czerwcu 2015 roku dołączył do Interii – najpierw jako wice szef wydawców, potem jako ich szef. W listopadzie 2021 roku przeszedł do Polska Press.

W Polska Press 1,8 tys. pracowników

Według danych ze sprawozdania finansowego grupy Orlen w ub.r. przychody Polska Press wyniosły 318 mln zł. Grupa Orlen podała, że od przejęcia Polska Press w marcu ub.r. wydawnictwo zapewniło jej 274 mln zł, zaznaczając, że gdyby do akwizycji doszło z początkiem stycznia, przychody całej grupy Orlen byłyby o 44 mln zł wyższe (wyniosłyby 131,385 mln zł, a nie 131,341 mln).

Daje to całoroczne przychody Polska Press w wysokości ok. 318 mln zł. To zaledwie 0,2 proc. wpływów paliwowego giganta, więc w raporcie zaznaczono, że „udział Grupy Polska Press w wynikach Grupy ORLEN za 2021 rok był nieistotny”.

Rok do roku wpływy Polska Press nieznacznie wzrosły - w 2020 roku firma zanotowała 317,4 mln zł przychodów w ujęciu skonsolidowanym, a 314 mln zł w ujęciu jednostkowym (bez spółek zależnych, m.in. wydającej „Nową Trybunę Opolską” firmy Pro Media, w której Polska Press ma 53 proc. udziałów).

Na koniec ub.r. stałe zatrudnienie w Polska Press wynosiło 1 827 etatów. To 5,1 proc. łącznych kadr w grupie Orlen, które na koniec roku wynosiły 35 424 etatów, wobec 33 377 rok wcześniej.