Ekspert: oto jak Rosja komunikacyjnie poległa na wojnie z Ukrainą
W ciągu ostatnich kilku miesięcy upadł mit "Wielkiej Rosji", potężnego prezydenta Putina i silnej rosyjskiej armii. Percepcja Rosji i Rosjan legła w gruzach - ocenił podczas Kongresu Profesjonalistów PR w Rzeszowie Adam Łaszyn, prezes agencji public relations Alert Media Communications.
W Rzeszowie trwa XXII Kongres Profesjonalistów Public Relations. Tematem przewodnim są technologie w komunikowaniu i cyberbezpieczeństwo.i dezinformacja. Prezentację otwierającą wygłosił Adam Łaszyn, szef agencji Alert Media Communications. Sporą część ekspert poświęcił omówieniu komunikacyjnej warstwy wojny Rosji z Ukrainą,
- Tu niedaleko spadają rakiety komunikacyjne, ale rakiety komunikacyjne spadają też tu - stwierdził Adam Łaszyn, odnosząc się do dezinformacji w szeroko pojętej polskiej przestrzeni internetowej.
W ocenie Łaszyna na poziomie komunikacyjnym wojna zaczęła się wcześniej niż 24 lutego, przynajmniej od końca ubiegłego roku, obejmując cały świat. - Jestem przekonany, że jest to doświadczenie pokoleniowe, doświadczenie tej dekady, które zmienia rzeczy w naszym postrzeganiu, funkcjonowaniu, na trwałe.
Rosja przegrywa wojnę na komunikację
Kiedy inwazja była bardzo blisko, Polska i inne kraje Zachodu, weszliśmy w wojnę komunikacyjną z Rosją. "Świetną robotę" wykonał zdaniem prelegenta amerykański wywiad, publikując plany Putina - już w styczniu w czołowych światowych tytułach publikowane były artykuły pokazujące, że Rosjanie planują zająć nawet dwie trzecie terytorium Ukrainy. Zdaniem Adama Łaszyna była to taktyka "obnażanie zbira "- głośne nazywanie wprost prawdziwych zamiarów wrogów zanim się zmaterializują.
W warstwie komunikacyjnej to też działało - choćby wtedy, gdy polskie służy państwowe już w czasie wojny, edukowały społeczeństwo, prezentując jakie w danym czasie narracje wpuszcza do internetu i mediów Krelm i jego trolle. Dzięki temu kłamstwo zostało nazwane po imieniu i straciło swoją dezinformacyjną moc - wyjaśnił ekspert, nazywając to "wybijaniem zębów" Rosji. Dzięki tej metodzie Ukrainie udało się zyskać czas - nie czekano na ruchy Rosjan, tylko od razu uprzedzano: "oni będą robić to tak", i od razu to zwalczać.
- To czego możemy się z tej wojny nauczyć, to jak walczyć mocno z dezinformacją - stwierdził Adam Łaszyn. - Rosjanie przegrali właśnie dlatego, ze wojna dezinformacyjna zaczęła się wcześniej niż inwazja militarna na Ukrainę - konkludował ekspert.
- Komunikacja Rosji jest teraz jak jej działania militarne - prymitywna, prosta, nieefektywna - dodał ekspert.
Rosja i Putin tracą twarz
Na szekspirowskim schemacie komunikacyjnym "Dobry-zły-ofiara" widać, że to Rosja, wbrew temu co próbowała narzucić światu, została "tym złym" bohaterem, a Ukraina - dobrym. Zwłaszcza po Buczy do Rosjan przyległy łatki zbrodniarzy, morderców, barbarzyńców, zbirów i agresorów. - Największe państwo na świecie przeżywa obecnie największy kryzys percepcji w całej swej historii - stwierdził Adam Łaszyn.
Komunikacyjnie w tej wojnie Rosja poniosła całkowitą porażkę, mówił Łaszyn, podkreślając, że "nawet za Stalina nie było tak źle". - Putin odtworzył wszystkie czarno-białe schematy z czasów zimnej wojny - stwierdził szef Alert Media Comunications. To obecny prezydent Rosji przypomniał światu, że rosyjska armia zawsze dopuszczała się zbrodni wojennej i najgorszych okrucieństwa, co stawia Rosjan w roli globalnych antybohaterów numer jeden. - Z punktu widzenia realizacji celów strategicznych, wszystko wyszło jemu i jego ekipie odwrotnie - powiedział Adam Łaszyn.
Komunikacyjnie Rosja ponosi klęskę za klęską, już od pierwszych dni wojny. Świat nigdy nie był tak negatywnie nastawiony nie tylko do Rosji jako państwa, ale i do Rosjan. Upadł mit siły Rosji na arenie międzynarodowej- stwierdził w Rzeszowie ekspert.
W kolejnej części Łaszyn przeprowadził studium upadku mitu "Trolli Putina" - cyberarmii botów i prawdziwych użytkowników, którzy rozsiewają w internecie kłamstwa po linii Kremla. Armia upadła, co ekspert pokazał na przykładzie facebookowj grupy "Inżynierowie Przemyśl" ("grzybnia trolli" - określił Łaszyn), przez którą próbowano rozsiewać antyukraińską i antyimigracyjną propagandę. Na grupie pojawiały się historyjki o rzekomych napadach na kobiety osób o ciemniejszym kolorze skóry, czy o szajkach okradających ludzi w autobusach. Media szybko jednak zweryfikowały, że posty te to kłamstwa - służby nie odnotowywały żadnych z opisywanych przestępstw na terenie Przemyśla. - Grupa została zduszona - podsumował Adam Łaszyn.
Dalej ekspert wskazał a jeszcze jeden aspekt komunikacyjnej katastrofy w Rosji - mianowicie wielki exodus biznesu z kraju.
- To marki zbojkotowały konsumentów w Rosji, to pierwszy taki przypadek w historii - wskazał ekspert.
Ukraina przekonuje komunikacją
Na przeciwległym biegunie komunikacji wojennej jest Ukraina. - Narracja kraju jest "znakomita, lekka, bliska człowieka, realna - wyliczał Adam Łaszyn, przypominając hasło "ruski wojenny karabl, idi na ch**" (tak mówią ludzie, to każdy rozumie! podkreślił).
Męstwo ukraińskiego narodu uosabia prezydent Zelenski, w pierwszych dniach wojny zwracający się do zachodu: "potrzebuję broni, nie podwózki".
- Format nie wystarcza. Ukraińcy mają bardzo uniwersalną, prawdziwą tzw. big idea, wyrażoną w haśle: "walczymy o wartości europejskie" - powiedział Adam Łaszyn. - Oni o bycie w naszym kręgu walczą już od Majdanu. Do każdego chyba dotarło, że Ukraińcy walczą też o naszą wolność, dlatego warto oddać im wszystkie czołgi, samoloty, bo to on przelewają krew za to, byśmy my byli wolni od rosyjskiego barbarzyństwa. A to barbarzyństw nie objawia się tylko w tym, że przychodzą i mordują, ale że robią ze swoim narodem to co robią. Do tego służy im też komunikacja - podsumował szef Alert Media Communications.
XXII Kongres Profesjonalistów Public Relations objęty jest patronatem medialnym portalu Wirtualnemedia.pl
Newsletter



Sales&More i Bank Pekao S.A. wkraczają do gry! Sukces kampanii „Jak nie teraz, to kiedy… wbijesz na wyższy level?”
Serwisy społecznościowe, których już nie ma. Czego nas nauczyły?
Będzie wielki powrót do „Szkła kontaktowego”?
Filip Chajzer ponownie w „Dzień Dobry TVN”. Kolejne powroty na jubileusz programu
Całodobowy kanał poświęcony Smerfom już nadaje po polsku
Dołącz do dyskusji: Ekspert: oto jak Rosja komunikacyjnie poległa na wojnie z Ukrainą