Maciej Ziąbrowski: widzowie korzystający z telewizora i innych urządzeń jednocześnie są atrakcyjną grupą docelową
Pracownia Millward Brown Polska - na zlecenie TVN Media - przeprowadziła badanie na temat roli telewizji w wielowymiarowej rzeczywistości mediowej. - Interesowało nas generowanie przez interakcji, zarówno w sferze programowej jak i w reklamach - wyjaśnia Maciej Ziąbrowski, dyrektor ds. strategii i badań produktu reklamowego w TVN Media.
Metodologię badania oraz wyniki przedstawiono podczas Konferencji TV Day w Warszawie. Sprawdzano, jak wygląda hierarchia ekranów w gospodarstwie domowym, jakie jest znaczenie telewizji na ich tle, a także jakie interakcje występują pomiędzy telewizją a digitalem.
- Chcieliśmy przyjrzeć się zjawisku multiscreeningu. Interesował nas szczególnie aspekt, jak treści telewizyjne generują tego typu zachowania, zarówno w sferze programowej jak i w reklamach - wyjaśnia Maciej Ziąbrowski, dyrektor ds. strategii i badań produktu reklamowego w TVN Media.
Multiscreening to coraz powszechniejsze zjawisko, polegające na korzystaniu w tym samym czasie z kilku urządzeń jednocześnie, co może sprzyjać generowaniu cennych dla marketerów interakcji.
W celu zbadania zjawiska, badacze Millward Brown Polska udali się do 14 gospodarstw domowych w całej Polsce, aby obserwować zachowania ich członków w trakcie oglądania telewizji, poznać najczęstsze interakcje w internecie oraz określić wpływ treści telewizyjnych na ludzkie zachowania.
- Prosiliśmy, aby uczestnicy badania opisywali i nagrywali momenty, kiedy oglądają telewizję. Pozwoliło nam to na uchwycenie momentów multiscreeningu i odwołanie się do rzeczywistych sytuacji - tłumaczy Michał Maszkiewicz, senior consultant w Millward Brown. Pracownia przeprowadziła również badanie penetracyjne na ogólnopolskiej próbie reprezentatywnej, aby zweryfikować otrzymane w pierwszym etapie wyniki.
Telewizor głównym urządzeniem w każdym domu
Badanie dowiodło, że telewizja pozostaje głównym ekranem w gospodarstwie domowym. Na pytanie o najczęściej wykorzystywane urządzenie, zdecydowana większość respondentów (zarówno z grupy ogólnej, jak i komercyjnej) wskazywała na telewizor. Dopiero na kolejnych miejscach znalazły się: laptop, smartfon i tablet. - Główną obserwacją było to, że sytuacja multiscreeningu jest dla odbiorcy czymś zupełnie naturalnym i powszechnym - opisuje Michał Maszkiewicz, senior consultant w Millward Brown.
- Telewizja i internet coraz bardziej się przenikają, a zarazem uzupełniają się wzajemnie - wyjaśnia Maciej Ziąbrowski. - Ludzie widzą, że różnice między mediami coraz bardziej się zacierają. Treści telewizyjne mogą być oglądane w internecie, a internet jest dostępny w urządzeniach Smart TV. Mają jednak potrzebę rozdzielania funkcji telewizji i internetu, co jest związane z konkretnymi potrzebami i okolicznościami używania tych narzędzi - dodaje
Dla dużej części odbiorców telewizja pozostaje typowym źródłem wrażeń, inspiracji i emocji, natomiast internet pozwala te doświadczenia pogłębić. Ponadto telewizja postrzegana jest jako zbiorowe przeżywanie emocji, bo nadal oglądana jest w grupie (znajomi, rodzina), zaś internet jest kojarzony z indywidualną czynnością.
- Ograniczenia nie stanowi także liniowość telewizji, dla wielu badanych jest ona wyznacznikiem rytmu dnia, np. ulubiony serial. Z drugiej strony internet daje poczucie bezpieczeństwa - jeżeli nie zdążę czegoś obejrzeć w telewizji to zawsze mogę obejrzeć to w internecie - zaznacza dyrektor ds. strategii i badań produktu reklamowego w TVN Media.
Oglądamy telewizję i patrzymy w smartfon
16,5 mln Polaków korzysta z internetu w powiązaniu z treściami telewizyjnymi. Są to zazwyczaj dwie sytuacje: widz nie inspiruje się programem telewizyjnym, dlatego odrywa się od oglądania i zaczyna przeglądać internet (np. sprawdza wiadomości, zagląda do social mediów), oraz inspiruje się treścią w telewizji i ją pogłębia (lub weryfikuje). Pracownia Millward Brown zauważyła także zależność, że przy mocnym zaangażowaniu w konkretną pozycję programową, dopiero po jakimś czasie jest ona odtwarzana na drugim ekranie. Zjawisko to nazwano multiscreeningiem odroczonym w czasie.
Prowadzący zaprezentowali kilka fragmentów nagrań rozmów z uczestnikami badania. Członkowie czternastu przebadanych tą metodą gospodarstw domowych wskazywali, że posiadają kilka urządzeń elektronicznych, z których korzystają jednocześnie. Opisywali konkretne sytuacje, np. wyszukanie w Wikipedii nazwy zasłyszanej miejscowości czy sprawdzenie twórczości osoby pojawiającej się w telewizji. Pozwala to „wiedzieć o wszystkim na bieżąco” oraz dzielić się w social mediach informacją o ciekawej treści.
TVN Media i Millward Brown Polska uważają, że widzowie korzystający z telewizora i innych urządzeń jednocześnie są atrakcyjną grupą docelową dla marketerów. Przeprowadzone badanie wykazało, że są oni świadomi lokowań produktów, obecnych w programach telewizyjnych i sprawdzają w internecie informacje na temat reklamowanej marki. Zauważono także, iż w trakcie emisji bloków reklamowych osoby korzystające z więcej niż jednego urządzenia nie wychodzą z pokoju, ale sięgają po drugi ekran. Dzięki temu szansa na dotarcie z reklamą do takiego widza jest większa.
- Osób, które kompletnie nie inspirują się telewizją wciąż jest zdecydowanie mniej. Pierwotnym źródłem multiscreeningu pozostaje telewizja - stwierdza Maszkiewicz.




Internet a telewizja
Zainteresowanie tymi aspektami wyjaśniono ewolucją rynku mediowego, jaka nastąpiła w ciągu ostatnich kilku lat. Np. pojawienie się social mediów wzbogaciło telewizję o narzędzia do interakcji z widzami, a treści telewizyjne w istotny sposób kształtują rzeczywistość digitalową.
Maciej Ziąbrowski przytoczył także przykład rankingu Google’a z najczęściej wyszukiwanymi hasłami w 2016 roku, w którym topowymi frazami były te związane z telewizją, takie jak: „Euro 2016”, „Eurowizja” czy „Singielka”. Widza można zaangażować także dzięki aplikacjom mobilnym typu second screen. W ub.r. w trakcie jednego sezonu aplikacja „Mam talent” wygenerowała prawie 18 mln interakcji podczas emisji odcinków premierowych popularnego talent-show TVN. W obszarze wideo najczęściej odtwarzanymi materiałami w 2016 roku w polskim YouTube’ie były fragmenty programów „Kuba Wojewódzki” i „Mam talent”, które wyprzedziły blogerów takich jak Abstrahuje, Blok Ekipa czy Cyber Marian.

Newsletter






Sales&More i Bank Pekao S.A. wkraczają do gry! Sukces kampanii „Jak nie teraz, to kiedy… wbijesz na wyższy level?”
Serwisy społecznościowe, których już nie ma. Czego nas nauczyły?
Będzie wielki powrót do „Szkła kontaktowego”?
Filip Chajzer ponownie w „Dzień Dobry TVN”. Kolejne powroty na jubileusz programu
Całodobowy kanał poświęcony Smerfom już nadaje po polsku 



Dołącz do dyskusji: Maciej Ziąbrowski: widzowie korzystający z telewizora i innych urządzeń jednocześnie są atrakcyjną grupą docelową