Fałszywych informacji w internecie będzie przybywać. Opłacają się autorom, rozprzestrzeniają się w social media
- Zjawisko publikowania w sieci fałszywych newsów to rosnący problem także w Polsce, choć nie osiągnęło jeszcze takiej skali jak na Zachodzie. Fake news stają się powszechne, bo przynoszą korzyści finansowe autorom, a skuteczna walka z tym będzie wymagała zaangażowania w równym stopniu dziennikarzy i odbiorców - oceniają dla Wirtualnemedia.pl Bogusław Chrabota, Michał Broniatowski, Bartosz Węglarczyk, Filip Cieślak, Cezary Łazarewicz, Paweł Nowacki i Paweł Stremski.

Newsletter



Sales&More i Bank Pekao S.A. wkraczają do gry! Sukces kampanii „Jak nie teraz, to kiedy… wbijesz na wyższy level?”
Serwisy społecznościowe, których już nie ma. Czego nas nauczyły?
Będzie wielki powrót do „Szkła kontaktowego”?
Filip Chajzer ponownie w „Dzień Dobry TVN”. Kolejne powroty na jubileusz programu 



Dołącz do dyskusji: Fałszywych informacji w internecie będzie przybywać. Opłacają się autorom, rozprzestrzeniają się w social media
"Tusk budował w interesie Merkel i Putina autostrady wschód-zachód."
Zdanie liczy, bez spójników, zaledwie 8 słów. Pozornie jest informacją. W rzeczywistości kłamstwem tak skondensowanym, że nie da się go sprostować bez wywodu liczącego kilka akapitów.
A nawet wówczas, osoby rozumujące w kategoriach nienawidzenia Tuska, będą upierać się, że jest prawdziwe.
zdecydowana większość info pochodzi od tych mainstreamowych mediów, to one kreują rzeczywistość w coraz większym zakresie a nie relacjonują i obiektywnie, no może bezstronnie tłumaczą
a czymże różni się kreacja od fake newsa, opakowaniem i tylko tym
ponadto, nie przeceniajmy znaczenia mediów społecznościowych, to w dalszym ciągu tysiące malutkich kręgów wzajemnej adoracji i jednostkowych zaistnień, większość "mówi" w przestrzeń internetu i ... ile info może przyswoić 1 ludzki osobnik spośród tych milionów zaistnień
badania Facebooka pokazały, że mężczyźni piszą prywatne wiadomości i czatują z czwórką, a kobiety z ósemką znajomych, i to jest ich główny obszar zainteresowania
no to skąd to zaniepokojenie, na pewno nie z powodów przedstawianych przez "oceniających" tylko z zagrożenia utraty kasy, fake news przyciąga zainteresowanie odbiorców i generuje max oglądalność