Kick bez kontroli. Dlaczego z patostreamami niewiele da się zrobić?
Na Kicku pokazać można treści, których inne platformy nie akceptują. Nie brakuje tam streamów pełnych przemocy, wulgaryzmów, treści rasistowskich i uderzających w rozmaite mniejszości seksualne oraz etniczne. Postanowiliśmy sprawdzić, dlaczego nikt w Polsce nie ma kontroli nad tym, co dzieje się na Kicku, a patrostreamerzy monetyzują stworzony tam model biznesowy.
Dołącz do dyskusji: Kick bez kontroli. Dlaczego z patostreamami niewiele da się zrobić?
Nie no... jasne... promujmy patostreamy...
Rejestrując się na danej platformie akceptujesz jako użytkownik pewne warunki i regulamin, który zobowiązujesz się przestrzegać.
Chyba proste.
Szkoda tylko, że KICK (w pogoni za zyskami) sam dziś swojego regulaminu nie przestrzega i go nie egzekwuje.
Nowe przepisy UE powinny ukrócić samowolkę korporacji w tym zakresie. To także więcej praw dla osób, które będą chciały się odwołać od takiej decyzji (bezpodstawny ban).