Marquard Media Polska zadłużone na ponad 20 mln zł, ruszyło postępowanie sanacyjne

A kiedy ten obiecany wywiad z Biżanem? Nie mogę się doczekać

Btw mega śmieszy mnie ta okładka Zawieruchy i jaki to mega aktor. Obejrzałem "Pewnego razu w H." Tarantino. Koleś w całym filmie mówi tylko jedno zdanie do psa (rzuca mu jakąś zabawkę), tylko jedno. Trudno to nazwać nawet epizodem !

Wydawcy! Weźcie to sobie do serca. Gdy biznes słabo się spina, lepiej go zamknąć bez chwili wahania. Bo niby stażyści są super, ale wystarczy poważniejsza wtopa (jak ta z Ruchem) i jesteście ugotowani. Patrz: załączony obrazek.

Biznes się spinał generalnie, bo materiał wyjściowy mieli: tytuły z dobrą marką i pewną treść zapewnioną, na której można pracować (przynajmniej sprzed kilku lat, bo w końcu tytuły licencyjne). To pracownicy i prezentowana treść się nie spinały i nie było komu chwycić to za twarz zaczynając od porządków kadrowych.