Tak wojsko i geopolityka podbiły nasz internet
Treści o wojsku i geopolityce zyskały ogromne zainteresowanie internautów, gdy ponad trzy lata temu wybuchła wojna w Ukrainie. Wszyscy się wtedy dowiedzieli, kim są Jarosław Wolski czy Jacek Bartosiak. Potem popularność tych treści spadła, ale nadal jest wysoka. Powstają nowe programy czy serwisy. Dlaczego rozwój treści o tej tematyce to głównie zasługa niezależnych twórców, a nie dużych wydawców?
Dołącz do dyskusji: Tak wojsko i geopolityka podbiły nasz internet
Czy żeby zostać Kamratem wystarczy mieć braki w uzębieniu lub krzywe i żółte zęby? Czy może jeszcze rodziców, którzy byli rodzeństwem?
Widzę, że Kamracina natłukła postów jak rasowy "polieznyj idiot" (inaczej: "g.a.wnojed"). FSB oszczędzi parę rubli, tym bardziej, że choć korzysta z takich jak ty (frayer.stwem byłoby nie korzystać), to szczerze wami gardzi i skończylibyście u nich jak komuniści, którzy uciekli z III Rzeszy (Sta.lin oddał ich Adol.fowi) czy polscy komuniści w 1937 r. ("wielka czystka"). Nie przeszkadza ci ten amerykański orzeł w niepolskiej koronie robiący za znak firmowy sekty Sykulskiego? :D Bawią mnie te konta na FB przyg.łupów mających tego orła w profilowym. Ale czego się spodziewać po ciemnocie tęskniącej za ZSRR i chwalącej kata Polaków - Iwana Sierowa - w obecności ambasadora FR (swoją drogą to było widać, że nawet on jest zażenowany tą akcją).
kazirodztwo tam u was tam u lewaków promują. Patrz twój idol hartman na lewackim UJ.
Ocenianie ludzi po uzębieniu, to jak ocenianie po długości przyrodzenia. Niejeden mając piękne ząbki jak od linijki, bielutkie jak śnieg, zrobione za 30tys. zł okazuje się w życiu większym łotrem niż chłop tylko z dwoma zębami pożółkniętymi od fajek.
Doczytaj o Sierowie z rzetelnych źródeł. Lepiej jak zwykle było posłać na śmierć żołnierzy polskich - jeńców wojennych, zamiast dogadać się z wrogiem - co zrobił ten "głupek" Piasecki, by tysiące żyć ludzkich oszczędził. Ale cóż dla niektórych życie ludzie to jak splunąć. Uniosę się honorem i poślę tysiące niewinnych ludzi na śmierć, bo to nie moje życie.... Ideologia typowa dla starozakonnych.